O 16:23, z 24-godzinnym opóźnieniem spowodowanym zbyt silnym wiatrem, z Przylądka Canaveral wystartowała rakieta Atlas V, z sondą Solar Dynamics Observatory.
Po 4 minutach i 38 sekundach odrzucony został silnik rakietowy pierwszego stopnia RD-180 i uruchomiony silnik drugiego stopnia, „Centaur”. 10 sekund później odpadły osłony i odsłonięty został wynoszony w Kosmos ładunek. Główny silnik rakietowy wyłączono po 15 minutach i 17 sekundach. Rakieta i sonda znalazły się na wstępnej orbicie. W 103. minucie po silnik drugiego stopnia został uruchomiony po raz kolejny na nieco ponad 3 minuty. Po 108 minutach i 52 sekundach od startu, o 18:11, ładunek został odłączony od systemu, który wyniósł go w przestrzeń kosmiczną. Wszystko jak dotąd przebiega zgodnie z planem. Baterie słoneczne sondy zostały rozłożone, a ona sama przyjęła właściwą orientację.
Sonda przez następną dekadę ma obserwować Słońce i zachodzące na nim zmiany. Badania plam i słonecznych rozbłysków będą prowadzone za pomocą aparatów, których rozdzielczość jest większa niż jakiegokolwiek urządzenia badającego wcześniej Gwiazdę Dzienną. Napływająca ogromna ilość danych pozwoli na poznanie tajemnic ukrytych w jej wnętrzu.
Słońce ma wpływ na to, co dzieje się na Ziemi. Gwałtowne wybuchy na tarczy słonecznej mogą utrudnić lub wręcz uniemożliwić telekomunikację na naszej planecie. Wciąż nie jesteśmy w stanie przewidzieć kiedy taki wybuch nastąpi. Poznanie procesów rządzących pogoda kosmiczną to jeden z głównych celów misji.
Na pokładzie sondy znajdują się trzy urządzenia naukowe:
- Atmospheric Imaging Assembly (AIA) będzie obserwować tarczę słoneczną i atmosferę gwiazdy w wielu długościach fali docierającego od nich promieniowania.
- Helioseismic and Magnetic Imager (HMI) umożliwi badanie powierzchni Słońca przez pomiar ruchu każdego jej punktu. Na tej podstawie budowany będzie obraz oscylacji słonecznych.
- Extreme Ultraviolet Variability Experiment (EVE) mierzyć będzie zmiany ilości promieniowania ultrafioletowego emitowanego przez gwiazdę.