Od kilku tygodni trwa sezon na obserwację obłoków srebrzystych, takich jak na poniższym zdjęciu. Składają się one z drobnych kryształków lodu, resublimowanych wprost z pary wodnej. Obłoki srebrzyste są najwyżej (bo w mezosferze, tj. ok. 80 km n.p.m.) położonymi i obserwowanymi chmurami na Ziemi. Formują się w warunkach bardzo niskich temperatur, w obecności pary wodnej i pyłu. Źródło dwóch ostatnich składników w mezosferze nie jest do końca znane. Prawdopodobnie pył pochodzi ze spadających mikrometeorów, zaś para wodna migruje z troposfery. Co ciekawe, obłoki srebrzyste są obserwowane coraz częściej od momentu ich odkrycia w XIX wieku. Jedną z hipotez wyjaśniających ten fakt jest związane ze zmianami klimatycznymi obniżenie temperatury w mezosferze.

Artykuł napisał Wojciech Otton.

Obłoki srebrzyste nad Sztokholmem.

Obserwacje tych obiektów są możliwe tylko z większych szerokości geograficznych, latem. Wtedy bowiem, wbrew intuicji, mezosfera jest najchłodniejsza. Obłoki srebrzyste, jak sama nazwa wskazuje, mają barwę srebrną, lub czasem niebieskawą, czerwoną lub pomarańczową. Aby je zobaczyć, należy, około 1-3 godzin po zachodzie Słońca, obserwować niebo nisko nad północnym horyzontem. Jeśli dostrzeżemy postrzępione, podobne do wysokich chmur obłoczki, wówczas możemy być prawie pewni, że zauważyliśmy obłoki srebrzyste.

Aby sfotografować obłoki potrzebujemy aparatu, który umożliwi nam otwarcie migawki na długie czasy naświetlania (około 10-20s). Przy takich ustawieniach niezbędny jest statyw.

Zachęcamy do samodzielnej obserwacji i fotografii tych niecodziennych i tajemniczych obłoków!

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu