Obecnie ekspansja kosmosu jest bardzo dynamiczna. Co najmniej sześć krajów i mnóstwo prywatnych firm ogłosiło publicznie, że w ciągu następnej dekady odbędzie się ponad 250 misji na Księżyc, w tym wiele z nich obejmujących plany budowy stałych baz księżycowych. Niestety, roszczenia dotyczące wydobycia na Księżycu i ziemi na Księżycu należą do szarej strefy prawa międzynarodowego.

Traktat o Przestrzeni Kosmicznej – licząca 60 lat umowa, która kieruje ludzką działalnością w kosmosie – zabrania narodom zajmowania terytorium w kosmosie. To ograniczenie obejmuje Księżyc, planety i asteroidy. Jak więc będą zarządzane zasoby kosmiczne?

Jednym z pomysłów jest wyznaczanie ,,stref wykluczenia”, zdefiniowanych przez NASA jako „obszary graniczne, do których odwiedzające statki kosmiczne nie powinny wchodzić”, obejmujących tereny naokoło urządzeń z wcześniejszych historycznych lub przełomowych misji. Niestety, takie strefy naruszałyby postanowienia Artykułu II Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej. Artykuł ten stwierdza, że ​​żaden obszar przestrzeni nie podlega „przywłaszczeniu narodowemu” przez „środki użytkowania lub zajmowania”. Tworzenie takich strefy wykluczenia z pewnością można uznać za zajęcie (okupację).

Istnieją jednak argumenty za istnieniem takich stref. Artykuł IX Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej wymaga, aby wszystkie działania w kosmosie były prowadzone „z należytym uwzględnieniem odpowiednich interesów innych”.

Czemu miały by służyć takie strefy? Ostatni człowiek na Księżycu, astronauta Apollo 17, Eugene Cernan, nazwał pył księżycowy „jednym z najbardziej obciążających, ograniczających aspektów powierzchni Księżyca”. Księżyc pokryty jest warstwą drobnego pyłu i małych, ostrych fragmentów skał zwanych regolitem. Ponieważ na Księżycu praktycznie nie ma atmosfery, regolit jest łatwo rozdmuchiwany, gdy statek kosmiczny ląduje lub porusza się po powierzchni Księżyca. Z tego powodu lądowanie w pobliżu miejsc innych misji może skutkować zniszczeniem sprzętu, jak w przypadku Apollo 12 z 1969 roku.

Zniszczenia tego typu powtarzałyby się regularnie w wypadku dalszej ekspansji Księżyca, ponieważ ilość miejsc, do których warto by było wysyłać misje, jest ograniczona. Jest to spowodowane tym, że warto lądować tylko tam, gdzie są surowce, które warto wydobywać – są nimi między innymi woda i metale ziem rzadkich, takie jak neodym oraz Hel-3.

Autor

Urszula Ulanowska