W sobotę o 18:17 naszego czasu rakieta Titan 2 wystartowała z bazy Sił Powietrznych USA w Vandenbergu w Kalifornii. Na jej pokładzie znajdował się wojskowy satelita meteorologiczny Defense Meteorological Satellite Program F16. Było to piąte w czasie ostatnich 33 miesięcy podejście do jego lotu.

6 minut i 50 sekund później satelita odłączył się od rakiety. Nie był to jednak koniec podróży w Kosmos. W 14 minucie uruchomiono silnik rakietowy samego satelity i rozpoczęło się kształtowanie orbity. Satelita znalazł się ostatecznie na trajektorii znajdującej się 825 kilometrów ponad powierzchnią Ziemi i nachylonej pod kątem 98,7 stopnia do równika. Poinformowano, że misja powiodła się.

DONADPISANIA

Przez około miesiąc trwać będą testy, a później satelita rozpocznie pracę. Osiem jego instrumentów śledzić będzie chmury, układy burzowe, huragany na całym świecie, aby dzięki temu możliwe było lepsze prognozowanie pogody. Badane będą także: pokrywy lodowa i śnieżna, zanieczyszczenia oraz pożary. Misja kosztowała 450 milionów dolarów.

O opóźnieniach ze startem, spowodowanych początkowo Satelita wojskowy naprawiony, czeka w kolejce na start„>wykryciem usterek na satelicie, a następnie Titan 2 – czekała rok, poczeka dłużej…„>problemami z rakietą. Start przesunięto na luty 2002. Jednak wtedy z kolei pojawiły się problemy z silnikami satelity oraz lawinowo posypały inne usterki, przez które satelita musiał dłużej zostać na Ziemi. Czas oczekiwania wydłużył się na tyle, że stojąca na platformie startowej rakieta Titan 2 musiała ustąpić miejsca innej i start przesunięto na październik 2002 roku. Kolejne opóźnienie związane było z wymianą instrumentu SSMIS. Ostatecznie Titan 2 wrócił na platformę startową dopiero w październiku 2003 roku i wystartował dopiero teraz.

Autor

Michał Matraszek