Dziś w nocy zakończył się trzeci, ośmiogodzinny spacer kosmiczny misji STS-117 podczas którego m.in. naprawiono zewnętrzną izolację termiczną Atlantisa. W tym samym czasie astronautom udało się uruchomić cztery z sześciu komputerów nawigacyjnych.

Astronauci Danny Olivas i Jim Reilly wyszli w przestrzeń kosmiczną o 19:24 CEST. Pierwszy z nich został przyczepiony do ramienia promu kosmicznego Atlantis i przymocował odstające pokrycie do kadłuba Wahadłowca za pomocą specjalnego zszywacza.

W tym samym czasie jego kolega wmontował ujście do usuwania wodoru, zamiast ujścia do usuwania wody, który będzie w przyszłości potrzebny do uruchomienia amerykańskich generatorów tlenu. Dodatkowo astronauci profilaktycznie rozłączyli kabel zasilający, który prawdopodobnie stał się przyczyną awarii komputerów, mimo że nie płynął przez niego prąd – miał służyć do przesyłu energii z kolejnego zestawu paneli słonecznych S6. Podczas spaceru astronauci pomogli także złożyć panele słonecznych modułu P6.

Załoga Stacji zrobiła pewne postępy na drodze do przywrócenia kontroli nad orientacją jednostki – udało się uruchomić cztery z sześciu komputerów nawigacyjnych. Dokonano tego dzięki stworzeniu tymczasowego alternatywnego sposobu zasilania komputerów. Uszkodzone, niemieckie komputery zostaną zastąpione nowymi, które przylecą na Stacji statkiem transportowym Progress latem tego roku.

Autor

Tomasz Ożański

Komentarze

  1. PaSKud    

    no nie 😀 — nie mowcie mi ze na prawde uzyli zszywek i pinezek 😀 to dopiero kosmiczna technologia 😀

    1. tomek    

      o taaak 🙂 — hmm to właściwie był taki zszywacz z takimi zszywkami/spinkami/gwoździkami/pinezkami
      w sumie żadna rewelacja

      Poprawiłem w artykule. „Zszywki i pinezki” nie było najtrafniejszym określeniem 😉

      1. grotifarys    

        Niepotrzebnie sie krygujesz 🙂 — Chyba wszyscy widzieli w TV ten obrazek: cerowanie i upychanie paluchem pianki izolacyjnej poszycia wahadłowca; no a potem dziwimy się ich katastrofom. Natomiast, co poniektórzy konstruktorzy przebąkują coś o lotach z predkością podświetlną i podróżach w czasie, co nijak się ma do wspomnianej naprawy.

Komentarze są zablokowane.