29 czerwca nastąpił przełomowy moment w historii firmy kosmicznej brytyjskiego miliardera — Richarda Brandsona. Chociaż firma została założona już w 2004 roku, Virgin Galactic rozpoczęła organizację komercyjnych lotów dopiero stosunkowo niedawno. Pierwszy lot testowy odbył się w 2021 roku, jednym z członków załogi był sam założyciel. Firmie udało się wtedy nieznacznie wyprzedzić konkurencję w komercjalizacji takich lotów — statek Brandsona wystartował kilka dni wcześniej od rakiety Jeffa Bezosa. W ostatni czwartek, na pokładzie VSS Unity znalazło się trzech włoskich naukowców, dwoje pilotów oraz trener astronautów. Załoga była pierwszymi komercyjnymi klientami firmy, płacąc za udział w misji aż 450 000 dolarów amerykańskich.

Równo o 10:30 czasu EDT, w porcie kosmicznym w Nowym Meksyku, grupa złożona z rodzin i przyjaciół załogi mogła obserwować start nośnika VMS Eve. Wyniósł on pasażerów na wysokość około 13 kilometrów. Po przeprowadzeniu koniecznych testów rozpoczęto procedurę uwalniania samolotu kosmicznego Unity. Jest on umiejscowiony na środkowym skrzydle Eve, za pomocą specjalnego mechanizmu mocowania. Procedurę udało się zakończyć około godziny 11:28 czasu EDT.

Unity, wyposażona w potężny silnik zasilany paliwem hybrydowym, szybko opuściła dolną część atmosfery niemal pionową trajektorią. Minutę od separacji, statek poruszający się teraz z prędkością 2,8 raza większą od prędkości dźwięku znajdował się już na wysokości około 41 kilometrów. Przekroczył w ten sposób (niemal o 5 kilometrów) umowną granicę kosmosu. Na tym etapie silnik został już wyłączony, a pasażerowie mogli cieszyć się chwilowym brakiem grawitacji.

Czasu lotu członkowie załogi nie spędzili bezczynnie. Każdy miał przydzielone zadania. Dwoje pilotów — Mike Masucci i Nicola Pecile zajęło się 60-stopniowym odchyleniem płetw na końcówkach skrzydeł statku. Ta technika pozwala zminimalizować nagrzewanie kadłuba i prędkość statku podczas ponownego wejścia do atmosfery. W międzyczasie, reprezentanci Włoskiej Rady Naukowej do spraw Badań: Walter Villadei, Angelo Landolfi oraz Pantaleone Carlucci;  przeprowadzili 13 z wcześniej zaplanowanych eksperymentów. Ich głównym celem było zebranie danych, głównie w zakresie wpływu braku grawitacji na ich ciała. Chcieli też przetestować kilka technologicznych rozwiązań. Asystował im trener astronautów firmy Virgin Galactic — Colin Bennett.

Jak w przypadku większości lotów suborbitalnych, załoga miała szansę doświadczyć zaledwie trzech minut nieważkości. Po tym czasie statek osiągnął szczytowy moment swojej trajektorii i rozpoczął proces spadania z powrotem ku Ziemi. Podczas powrotu, w gęstej dolnej warstwie atmosfery, skrzydła Unity powróciły do swojej normalnej pozycji. Piloci manualnie pokierowali statek ku lądowaniu na pasie kosmicznego portu. Czas pomiędzy powietrznym startem Unity a lądowaniem wyniósł niecałe 14 minut.

Virgin Galactic udało się już wystrzelić na granicę z kosmosem aż 25 osób. Kilka z nich nawet wielokrotnie. Dla porównania — w lotach suborbitalnych konkurencyjnej firmy Blue Origin wzięły udział 32 osoby.

Korekta — Rafał Górski

Autor

Gabriela Mańczyk