Czas płynie nieubłaganie i to co się zaczęło musi się też skończyć. I właśnie 23 września o 1:04:30 zakończy się tegoroczne lato – Słońce wstąpi w znak Wagi, a jego długość ekliptyczna wyniesie 180 stopni. Długość dnia teoretycznie zrówna się z nocą, ale nie praktycznie.
Teoretyczny dzień zrówna się z nocą na całej Ziemi, ponieważ punkt podsłoneczny, czyli miejsce gdzie Słońce będzie w zenicie znajdzie się na równiku. Pisząc “teoretyczny” mam na myśli dzień wynikający z teoretycznego założenia, że noc zaczyna się i kończy w momencie gdy środek tarczy Naszej Gwiazdy przecina horyzont astronomiczny.
Jednak teoria nie do końca zgadza się z obserwacją. Na skutek refrakcji jaka zachodzi w atmosferze, promienie Słoneczne, które bez atmosfery byłyby dla nas niewidoczne (trafiałyby poniżej horyzontu), są dostrzegalne. Ten efekt wydłuża dzień zarówno przy wschodzie jak i zachodzie Słońca.
Ponadto przez wschód tak dużych kątowo obiektów jak Słońce rozumiemy wejście górnego brzegu tarczy pod horyzont. Podobne założenie przyjmujemy przy zachodzie. Oba efekty również wydłużają dzień o kilka minut.
Zatem praktycznie dzień nie zrówna się z nocą lecz będzie o 18 minut dłuższy, a faktyczna równonoc nastąpi dwa dni później, czyli 25 września.