Jowisz, największa planeta Układu Słonecznego, sam w sobie robi ogromne wrażenie. Gdyby jednak ktoś miał co do tego wątpliwości i gazowy olbrzym nie był dla niego wystarczająco imponujący, już i tak dość długa lista jego odkrytych księżyców właśnie wzbogaciła się o dwie nowe pozycje.

Co więcej, nowe satelity Jowisza zostały odkryte niejako… przy okazji. Naukowcy zajmujący się poszukiwaniem „planety X” postanowili skierować swoje teleskopy w stronę Jowisza i, kontynuując swoje poszukiwania dziewiątej planety, badać przy okazji gazowego olbrzyma widocznego na pierwszym planie. W ten sposób natknęli się na dwa nowe księżyce o średnicy około 2 kilometrów, które zostały oznaczone jako S/2016 J 1 oraz S/2017 J 1.Te nowoodkryte obiekty znajdują się w odległościach około 21 milionów i 24 milionów kilometrów od Jowisza.

Podczas prowadzenia obserwacji grupa naukowców znalazła również kilka „zgubionych” księżyców. Zostały one odkryte już 2003 roku, jednak z braku wystarczających informacji potrzebnych do wyznaczenia ich orbity astronomowie stracili je z pola widzenia. Niektóre z nich zostały już wcześniej z powrotem odnalezione, lecz na początku 2016 roku lokalizacja 14 z nich dalej pozostawała nieznana.

W badaniach prowadzonych przez poszukiwaczy dziewiątej planety porównane zostały dane z ostatnich miesięcy z tymi z 2003 roku. W ten sposób odnaleziono 5 „zgubionych księżyców”. Obserwacje będą kontynuowane jeszcze przez rok, co daje nadzieję na zlokalizowanie kolejnych zaginionych obiektów lub nawet odkrycie następnych nowych.

Porównanie najnowszych danych z tymi z 2003 roku upewniło naukowców, że dwa nowe księżyce rzeczywiście do tej pory pozostawały nieodkryte, co oznacza, że liczba księżyców Jowisza wzrosła do 69.

Autor

Avatar photo
Katarzyna Mikulska

Od 2013 roku związana z Klubem Astronomicznym Almukantarat