Po raz pierwszy astronomowie stwierdzili obecność nadtlenku wodoru (H₂O₂) w atmosferze Marsa. Pierwszy raz chemiczny katalizator tego typu został znaleziony w atmosferze planety innej niż Ziemia. Katalizatory kontrolują większość najważniejszych reakcji chemicznych w ziemskiej atmosferze. Wyniki pokazują, że wiedza naukowców na jej temat może być użyta do wyjaśnienia chemii atmosfer innych planet, i vice versa.

Dane te zostały ogłoszone w marcowym numerze „Icarusa”. Obserwacje były prowadzone za pomocą James Clerk Maxwell Telescope (JCMT), który znajduje się na górze Mauna Kea na Hawajach.

Dr Todd Clancy z Space Science Institute (SSI) w Boulder w Colorado przewodzi grupie naukowców zajmujących się tymi badaniami. Jak powiedział: „Mars jest jedna z trzech ziemiopodobnych atmosfer, które można obserwować. Na nieszczęście Wenus i Mars mają atmosfery niezbyt gościnne dla ludzi przebywających tam w przyszłości. Niestety Ziemia i Mars nie są wystarczająco badane i ostatnio Badania nad marsjańską atmosferą„>Opportunity odkrył ciekawe zjawisko„.

Br Brad Sandor, także z SSI, wyjaśnia: „Wykorzystaliśmy opozycję Marsa z 2003 roku, kiedy to Ziemia i Marsa zbliżyły się do siebie na swoich orbitach wokółsłonecznych. Pozwoliło nam to zmierzyć po raz pierwszy w marsjańskiej atmosferze H₂O₂„.

Ziemska atmosfera została zbadana o wiele lepiej niż marsjańska. Naukowcy wykorzystali znajomość ziemskiego powietrza by zgadnąć jak marsjańska otoczka gazowa reaguje na promieniowanie i jak kontrolowana jest równowaga fotochemiczna.

Model przewiduje, że nadtlenek wodoru jest kluczem który kontroluje reakcje chemiczne w atmosferze Marsa. Do teraz naukowcy nie byli w stanie zaobserwować i przewidzieć ilości H₂O₂, więc niektórzy twierdzili, iż model ten jest błędny.

Jednak nowe pomiary tego związku chemicznego zrobione przez JCMT zgadzają się z przewidywaniami standardowej fotochemii. Dr Clansy dodaje: „Zostało potwierdzone, że chemiczna równowaga w marsjańskiej atmosferze jest zdeterminowana przez produkt fotolizy pary wodnej, bez potrzebnych specjalnych lub nieznanych zmian w obecnej teorii„

Dr Gerald Moriarty-Schieven z National Research Council z Kanady pracuje nad projektem z DrClancym i Dr Sandor. Wyjaśnia więcej na temat obserwacji prowadzonych za pomocą JCMT: „Opozycja z 2003 roku była bardzo dla nas przychylna, zdarzyła się gdy Mars był na swojej orbicie bliżej Słońca. Dzięki temu Mars był cieplejszy i mogliśmy obserwować większość H₂O₂. JCMT ma specjalne czułe instrumenty mierzące H₂O₂.

Jak te wyniki badań wpłyną na szukanie życia na Marsie? „Nadtlenek wodoru jest obecnie używany na Ziemi do odkażania i dlatego może zwalniać aktywność biologiczną na powierzchni planety. Ze względu na promieniowanie ultrafioletowe i brak wody organizmy takie jak bakterie mogą nie przeżyć na powierzchni. Większość przesłanek za życiem mówi, że może ono znajdować się w regionach podpowierzchniowych Czerwonej Planety” – wyjaśnia Dr Clancy.