Krążąca w układzie Saturna sonda Cassini wykonała zdjęcie niewielkiego księżyca – Epimeteusza.

Epimeteusz jest jednym z księżyców „współdzielących orbitę” – wraz z księżycem Janus obiega Saturna w odległości około 151 tysięcy kilometrów. Średnica Epimeteusza to zaledwie 116 kilometrów, Janus jest nieco większy: 181 km.

Sonda Cassini wykonała zdjęcie Epimeteusza w świetle widzialnym, z odległości około 1,1 miliona kilometrów. Efekt „profilu” jest skutkiem wzajemnego położenia sondy, księżyca i Słońca – patrząc z Epimeteusza, widzielibyśmy Cassiniego i Słońce w odległości kątowej 96 stopni.

Przed publikacją zdjęcie zostało powiększone i podwyższono jego kontrast aby było czytelniejsze.

Autor

Wojciech Rutkowski

Komentarze

  1. Anonymous    

    Co dalej? — Co dalej stanie się z sądą Cassini ? Długo będzie nam jeszcze nadsyłała ciekawe zdjęcia Saturna i jego księżyców ?

  2. Andrzej    

    Cassini trzyma się mocno! 😉 — Misja Cassini potrwa jeszcze dobre… 3 lata! Będzie się zbliżać do wielu księżyców Saturna, a najczęściej do wciąż tajemniczego Tytana:

    http://ksiezyce.republika.pl/misc/cassini/wszystkie_ksiezyce.html

    Pozdrawiam
    Andrzej

    1. Anonymous    

      Co dalej — Nie chciał bym nadużywac pana uprzejmości panie Andrzeju , ale nadal ciekawy jestem co stenie się z sądą Cassini po tych 3 latach. Czy opadnie na Saturna,uderzy w jakiś księżyc,czy po prostu stracimy juz łączność.

      1. PaSKud    

        Mys;e ze — podobnie jak w przypdku sondy Galileo zostanie ona spalona w atmosferze planety

        1. PaSKud    

          No i… — …na pewno nie zostanie zderzona z zadnym ksiezycem, bo to niosloby ze soba ryzyko niepotrzebnego skazenia jego powierzchni, a nie przyniosloby zadnej korzysci naukowej. Mala jest tez szansa na bezpanskie porzucenie, gdyz w tym przypadku ryzyko pozniejszego zderzenia sie z jakims ksiezycem jest tez bardzo duze.

  3. Mateusz    

    Ile paliwa ma jeszcze Cassini? — Czy koś wie ile Cassini posiada jeszcze paliwa? Reaktor RTG pewnie będzie działał jeszcze przez długie lata ale co z materiałem pędnym (hydrazyna + tlen, czy może inny związek jest tam używany?).

    Cassini jest teraz na eliptycznej orbicie wokół Saturna i nie korzysta z żadnych silników. Po odrzuceniu Huygens’a jest lżejszy, czy możliwe by było jeszcze skierowanie Cassiniego poza układ Saturna?

    Być może mógł by się przyjrzeć np.: Uranowi, co by bez wątpienia ucieszyło wielu astronomów.

    1. xyz    

      Chyba nie  — Cassini napewno ma za malo paliwa aby znowu udac sie w podroz miedzyplanetarna. Aby dotrzec do saturna musial korzystac z grawitacji jowisza zeby nie zurzywac paliwa. A jakbys wzia pod uwage odleglosc urana od saturna teraz to sam bys stwierdzil ze to nie mozliwe.

      1. Michał M.    

        Proste zadanie z geometrii

        > A jakbys wzia pod
        > uwage odleglosc urana od saturna teraz to sam bys stwierdzil ze to
        > nie mozliwe.

        Skoro już o tym mowa:
        Wyobraźmy sobie trójkąt ZSU (Ziemia-Saturn-Uran) o bokach długości:
        ?ZU? = 20,9 AU (jednostki astronomicznej)
        ?ZS? = 9,1 AU
        Kąt SZU ma miarę 131,6 stopnia.
        Proszę znaleźć długość boku ?SU? czyli dystans jaki w tej chwili dzieli Saturna od Urana.

        1. xyz    

          — 27AU ale nie liczylem tego. Wystarczy spojrzec tu http://space.jpl.nasa.gov/.

        2. Scorus    

          Przedużenie misji — Misja Cassini zostanie oczywiście przedłużona na parę lat, i w tym czasie będzie prowadzić obserwacje Saturna. Raczej niemożliwe jest obecnie opuszczenie jego orbity, bo to wymagałoby sporego delta-v.

        3. Michał M.    

          Trochę geometrii nikomu nie zaszkodzi

          > 27AU ale nie liczylem tego. Wystarczy spojrzec tu
          > http://space.jpl.nasa.gov/.

          Oczywiście, że można tam zajrzeć, strona jest świetna.

          Ale warto wiedzieć jak działa twierdzenie kosinusów i że jest ono prawdziwe dla trójkątów wielkich jak Galaktyka, a nie tylko dla tych, które mieszczą się w zeszycie.

        4. xyz    

          — A dlaczego mialo by nie dzialac dla takich skal. Ale jestem zwolennikiem najprostrzych rozwiazan. A jesli to byla aluzja do mojego poziomu matematyki to wydaje mi sie ze jednak cos tam umiema to ze nie liczylem wynika tylko i wylacznie z mojego lenistwa 😛

        5. Michał M.    

          To nie był aluzja

          > A dlaczego mialo by nie dzialac dla takich skal.

          Dla Ciebie jest to oczywiste, dla mnie jest to oczywiste. Liczę, że dla większości naszych Czytelników też (zakładam to pisząc niektóre teksty).

          Ale uważasz, że dla wszystkich?

          Zdziwiłbyś się jak mało osób wie co to jest rok świetlny. Ostatnio sześciu osobom (16-17 lat) zadałem to pytanie. Nie dostałem ani jednej dobrej odpowiedzi.

          Na pytanie „czy słońce wschodzi zawsze w tym samym miejscu horyzontu?” dostałem chyba 2 dobre odpowiedzi.

          W szkole nie uczy się astronomii. I wyobrażenie sobie omawianego trójkąta, stwierdzenie który kąt równy jest 131 stopni wcale nie musi być oczywiste.

          > Ale jestem zwolennikiem najprostrzych rozwiazan.

          To jak z Kasprowym Wierchem. Można wjechać kolejką a można zasuwać pieszo. Czasem mam ochotę na jedno a czasem na drugie. Analogicznie – można sobie (dla przyjemności) policzyć a można sprawdzić w SolarSimulatorze 😉

          > A jesli to byla aluzja do
          > mojego poziomu matematyki to wydaje mi sie ze jednak cos tam umiema
          > to ze nie liczylem wynika tylko i wylacznie z mojego lenistwa 😛

          Nie, to nie była aluzja. Nie wątpię, że umiesz to obliczyć. Przepraszam jeśli to tak odebrałeś. To nie była aluzja do nikogo.

        6. xyz    

          Rozumiem — Tez uwazam ze poziom nauki chociaz podstaw astronomii w szkolach jest bardzo slaby. Malo tego w szkole sredniej do ktorej chodzilem na scianie w sali fizycznej wisial obrazek w ktorym Saturn i Jowisz byl zamieniony miejscami a wiekszosc ludzi nie umie wymienic planet w odpowiedniej kolejnosci. A z ta aluzja to luz. Pozdrawiam.

        7. xyz    

          Juz naprawde koncze — Co do wchodzenia pod gorke to tam bym nie poszedl na latwizne bo chodzic lubie a jeszcze bardziej jezdzic(rowerem). Koniec juz tego OT. Pozdrawiam.

Komentarze są zablokowane.