Sonda Cassini sfotografowała na powierzchni Tytana coś, co może być jeziorem. Ciemny obszar o łagodnym brzegu nie przypomina utworów dotychczas obserwowanych na powierzchni tego księżyca.

Odkryta na powierzchni Tytana plama bardzo przypomina jezioro. Jest dużo ciemniejsza niż otoczenie, jej kształt jest zaokrąglony, przypominający linię brzegową ziemskich jezior, wyrównaną przez procesy erozji i depozycji osadów. Potencjalne jezioro jest obecnie najistotniejszym śladem występowania ciekłych węglowodorów na Tytanie.

Forma ma długość 234 kilometrów i szerokość 73 km – jest wielkości Jeziora Ontario. Znajduje się w najbardziej zachmurzonym rejonie Tytana, który jest najbardziej prawdopodobnym miejscem opadów. Jeżeli opady atmosferyczne są na tyle silne, że płynny metan dociera do powierzchni księżyca, może wypełniać jezioro – przy niskich temperaturach metanowe kałuże mogą utrzymać się długo zanim wyparują.

Mimo przypuszczeń, na powierzchni Tytana nie znaleziono jeszcze form, które z całkowitą pewnością byłyby zbiornikami cieczy. Cassini nie miał odpowiedniego położenia aby zaobserwować odblaski na powierzchni możliwych jezior w okolicy bieguna południowego.

Wraz ze zmianą pór roku, które na Tytanie trwają przez lata, chmury mogą przesunąć się na północ, na mniejsze szerokości. Być może kamerom Cassiniego uda się zaobserwować zmiany zachodzące na powierzchni.

Jezioro płynnego metanu to nie jedyne wytłumaczenie ciemnej plamy. Możliwe że to pozostałość po jeziorze, które wyschło pozostawiając warstwę osadów. Alternatywą jest też po prostu obniżenie terenu, wypełnione zamarzniętymi węglowodorami pochodzącymi z opadów. Samo zagłębienie byłoby wówczas na przykład kalderą wulkanu, co tłumaczyłoby zaokrąglony kształt – jak jeziora lawy widziane na Io, księżycu Jowisza.

Na tych dwóch zdjęciach (na pomniejszeniu widać tylko jedno!) można zobaczyć dynamiczną erupcję w aktywnym regionie Tvashtar Catena na Io, księżycu Jowisza. Wykonane przez Galileo zdjęcia pokazują przemieszczenie się gorącej lawy w przeciągu kilku miesięcy na przełomie lat 1999 i 2000. Zdjęcie po lewej stronie zostało wykonane na podstawie danych z czerwca i listopada 1999 roku o rozdzielczości odpowiednio 1,3 kilometra i 183 metrów. Czerowno-żółta lawa została nałożona na zdjęcie komputerowo. Zdjęcie po prawej stronie (widoczne na pomniejszeniu) powstało w wyniku obserwacji z 22 lutego 2000 roku. Obszar obserwowano w pięciu kolorach z rozdzielczością 315 metrów.

Czymkolwiek jest tytanowe jezioro, to jedna z wielu zagadek jakie serwuje nam największy księżyc Saturna. Z pewnością w ciągu kolejnych lat poznamy nowe. Planowo, Cassini zbliży się do Tytana podczas swojej głównej misji jeszcze 39 razy. Naukowcy będą starali się dostrzec odbłyski od gładkich powierzchni. Potwierdziłoby to obecność płynów na Tytanie.

Autor

Wojciech Rutkowski

Komentarze

  1. bart    

    Fascynujące — Ciekawe kiedy jeszcze nadaży się możliwość wysłania w ten rejon kolejnego lądownika – pewnie nie tak szybko – przynajmniej napewno nie przed zakończeniem misji Cassini a potem jeszcze wiele lat badań i analiz – żeby tylko życie ludzkie starczyło na te wszystkie odkrycia.

    A tymczasem wczoraj na konferencji prasowej oficjalnie potwierdzono planowaną datę startu Discovery – 13 lipiec 3.51 p.m. EDT – to już tylko trzynaście dni 🙂 oby tym razem się udało

  2. Oskar.K    

    Tytanijski sterowiec — Były ponoć plany wysłania na Tytana sterowca, ale nie wierzę by projekt przetrwał rendez-vous z komisją finansów Kongresu:(…
    Swoją drogą, wysłanie Cassiniego w tak daleki rejon Układu Słonecznego trwało kilkanaście lat projektowania,budowania, użerania się z biurkonautami i w końcu lotu.Odyseja tego kosmicznego krążownika była najlepszą okazją by dokonać czegoś czego nikt wcześniej nie dokonał, i zapewne długo jeszcze nie powtórzy, tzn. ladowania tak daleko od Ziemii.Ale to było przy okazji, autostopem, i szansa na powtórkę jest równa szansie na powtórkę odyseji Voyagerów.

  3. SerU    

    Hmmm…. — Nie wiem, może jestem „lajkonikiem” w sprawach topografii i odczytywania zdjęć ale wydaje mi się, że to „coś” na środku zdjęcia to jakieś wzgórze. „Niby jezioro” leży na skraju owego wzgórza ale jeszcze na pochyłym terenie. Od razu przypomniał mi się dowcip o milicjancie, który dostał w nagrodę narty wodne i się zastanawiał skąd wytrzaśnie pochyłe jezioro. Mamy teraz odpowiedź-na Tytanie 🙂

  4. darklord    

    Pytanie nie zwiazane z tematem — Witam

    Czy istnieje mozliwosc ogladdania Nasa Tv w Polsce ??

    1. PaSKud    

      mozna mozna — ogladamy nasa tv pod adresem:
      http://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html

      tam masz do wyboru jakim chcesz programem, ale wiekszosc czasu antenowego to programy edukacyjne dla dzieci :/

      pozdrawiam

  5. Bartek z Wroclawia    

    Gdzie te zdjecia Huygensa z Tytana? — Misja Huygensa nie wypalila do konca. Jakosc zdjec i ich ilosc wprost zalamuja! Mowilo sie tyle o tym, ze trzeba poczekac na obrobke zdjec. A tym czasem – nic! Na stronie NASA jest biedniutka wzmianka o misji Huygensa. Europejczycy sa jeszcze daleko za Amerykanami w eksploracji kosmosu poprzez ladowniki.

    1. Scorus    

      Kamery — Europejczycy sa jeszcze daleko za Amerykanami w
      > eksploracji kosmosu poprzez ladowniki.

      System kamer był produkcji amerykańskiej, i inaczej tego nie dało się zrobić. Może to nareszcie wszystkich zadowoli: http://www.beugungsbild.de/huygens/povray/titan_rendered.html

Komentarze są zablokowane.