Nienajlepiej dla amerykańskich badań kosmosu rozpoczęła się prezydentura George’a W. Busha. W propozycji budżetu na 2002 rok fundusze NASA – po wzięciu pod uwagę inflacji – nie powiększą się.
Według propozycji Busha, NASA ma otrzymać 14,5 miliardów dolarów. Jest to o 1,5 proc. więcej niż kwota przeznaczona na rok 2001. Po wzięciu pod uwagę inflacji, budżet Amerykańskiej Agencji Kosmicznej nie wzrośnie a może być nawet mniejszy. Dla porównania, na cele innych programów rządowych przeznaczy się w 2001 roku o 4 proc. więcej funduszy.
Potrzeby NASA są większe. Jeżeli fundusze, jakie otrzymają od rządu będą takie, jakie proponuje Bush, NASA będzie musiała opóźnić budowę amerykańskiej części ISS. Anulowane też będą misje Pluto-Kuiper Express (PKE, mająca przelecieć w pobliżu Plutona i dolecieć do pasu Kuipera), oraz Solar Probe (mającą zbadać Słońce z niewielkiej odległości).