Od pewnego czasu astronomowie starają się poznać genezę
W galaktykach istnieje olbrzymia ilość obszarów, na których zachodzą intensywne procesy gwiazdotwórcze. W obszarach takich istnieje tendencja do powstawania zalążków gwiazd relatywnie blisko siebie. Podczas ewoluowania układu powstające gwiazdy zaczynają rywalizować o gaz międzygwiezdny. Tak jak w przyrodzie – większa gwiazda wychodzi zwycięsko z tej konkurencji powodując niekiedy wyrzucenie z nowo powstałej gromady mniejszych towarzyszy odbierając im jednocześnie szansę na dalszy wzrost.
Te rewelacje są rezultatami symulacji komputerowych przeprowadzonych przez naukowca Matthew Bate z Uniwersytetu w Exter (Wielka Brytania). Zostały one zaprezentowane na Krajowym Zjeździe Astronomicznym Zjednoczonego Królestwa.
Przedmiotem symulacji była chmura gazowa o masie 50 mas Słońca i średnicy
Badania komputerowe mogą pomóc w wytłumaczeniu mnogości samotnych brązowych karłów w przestrzeni, a także obecności tych obiektów w gromadach gwiezdnych m.in. na orbitach gwiazd. Ponadto przeprowadzone symulacje potwierdzają teorię mówiącą, że niewidocznych brązowych karłów może być dokładnie tyle samo ile gwiazd widocznych. Ta informacja z pewnością ucieszy kosmologów zmagających się z zagadką
Poza tym symulacje pokazały, że wokół większości gwiazd gromady formuje się dysk pyłowy. Odkąd wiadomo, że generalna większość gwiazd powstaje w gromadach gwiezdnych, ta wieść z kolei powinna uradować poszukiwaczy życia pozaziemskiego – dyski pyłowe, bowiem, są kolebką powstawania planet.