Choć w Polsce nie mają miejsca „klasyczne” białe noce, to jednak schowane nisko pod horyzontem Słońce utrudnia wiosną i latem obserwacje astronomiczne. Na znacznym obszarze naszego kraju „przejściowe trudności obserwacyjne” już się rozpoczęły.

Maksymalna głębokość (wyrażona w stopniach) na jaką Słońce chowa się nocą pod horyzontem określona jest wzorem:

h = f + d – 90

gdzie:

f – szerokość geograficzna miejsca obserwacji

d – deklinacja Słońca, czyli kąt pomiędzy kierunkiem obserwator-Słońce, a płaszczyzną niebieskiego równika. Ten odpowiednik szerokości geograficznej na Ziemi zmienia się w ciągu roku w zakresie od -23,46 do +23,46 stopnia (przyjmując odpowiednie wartości 22 grudnia i 22 czerwca).

Jeśli dla danego dnia w danym miejscu na kuli ziemskiej wartość h jest dodatnia, oznacza to, że mamy do czynienia z dniem polarnym (okresem gdy Słońce w ogóle nie zachodzi). Jest to możliwe na północ od północnego i na południe od południowego koła podbiegunowego (w naszych rozważaniach zaniedbujemy refrakcję atmosferyczną, zwiększającą nieco wysokość Słońca).

W miastach położonych daleko na północy (Helsinki, Petersburg, Sztokholm) wartość h w okolicach 22 czerwca jest niewiele mniejsza od zera. Oznacza to, że Słońce chowa się pod horyzontem bardzo płytko. Nie zapadają więc ciemności. Takie zjawisko nazywamy białymi nocami. Oczywiście nocne obserwacje astronomiczne w czasie trwania białych nocy są praktycznie niemożliwe.

W Polsce zjawisko to nie jest tak silne, ale daje się odczuć. Rozważać będziemy trzy rodzaje białych nocy:

– Białe noce cywilne, gdy wartość h jest większa od -6 stopni. Zdarza się to naszej półkuli na północ od 60,6 stopnia szerokości geograficznej północnej. Zjawisko to w ogóle nie występuje więc w Polsce. W czasie trwania białych nocy cywilnych praktycznie nie jest konieczne używanie sztucznego oświetlenia w miastach.

– Białe noce żeglarskie, gdy wartość jest większa od -12 stopni. Graniczną szerokością geograficzną jest tu 54,6 stopnia. Taką szerokość mają obszary naszego kraju położone na północ Gdańska. Gdy Słońce znajdzie się poniżej 12 stopni pod horyzontem przestaje być możliwe rozróżnienie na morzu linii widnokręgu.

– Białe noce astronomiczne, gdy wartość h jest większa od -18 stopni. Zjawisko to występuje na północ od 48,6 stopnia szerokości geograficznej, czyli na całym obszarze Polski. Jeśli Słońce schowane jest pod horyzontem mniej niż 18 stopni, jego promienie rozproszone w atmosferze wciąż jeszcze nieco utrudniają prowadzenie obserwacji astronomicznych.

Gdy Słońce znajdzie się więcej niż 18 stopni pod horyzontem, zapada ciemna astronomiczna noc.

Na przełomie wiosny i lata wspomniane zjawisko utrudnia obserwacje astronomiczne również w Polsce. Im dalej na północ tym to utrudnienie jest większe, a część roku gdy występuje jest dłuższa. Tabelka podaje odpowiednie okresy białych nocy dla trzech miejscowości: najdalej na północ wysuniętego Przylądek Rozewie, położonego daleko na południu (w Bieszczadach) Wołosatego, oraz dla znajdującej się w centrum Polski Łodzi:

MiejscowośćSzerokość geograficznaBiałe noce żeglarskieBiałe noce astronomiczne
Rozewie54,8313 czerwca – 30 czerwca9 maja – 4 sierpnia
Łódź51,75nie występują22 maja – 22 lipca
Wołosate49,07nie występują9 czerwca – 4 lipca

Letnie noce są krótkie i jasne, utrudniają obserwowanie słabych obiektów. Pozostają jednak romantyczne i, szczególnie w lipcu, bardzo ciepłe. Zachęcamy do nie rezygnowania z podziwiania nieba w czasie nocnych spacerów.

Autor

Michał Matraszek