Najbliższe kilka dni będzie bardzo dobrą okazją do odnalezienia Merkurego na wieczornym niebie (na koniec tygodnia pomoże w tym Księżyc), który 25 kwietnia osiągnie maksymalną elongację wschodnią (20°). Wieczorne niebo gościć będzie także Saturna. Nad ranem zaś widoczne są dwie najjaśniejsze planety na naszym niebie. Dodatkowo w tym tygodniu promieniują meteory z roju Lirydów.

Zaczynając od tego, co widać wieczorem – tuż po zachodzie Słońca warto zwrócić swój wzrok ku północno-zachodniemu horyzontowi, gdzie jeszcze przez ponad 2 tygodnie będzie można dojrzeć Merkurego. Planeta zbliża się do Ziemi i dlatego jej średnica kątowa zwiększy się do około 8″ w niedzielę 26 kwietnia. Jednak (inaczej niż Wenus) blask planety wyraźnie się przy tym zmniejszy z około -0,4 do +0,3 magnitudo. Natomiast podobnie jak to było z drugą planetą od Słońca faza Merkurego będzie się zmniejszać od około 60 do 35%.

Merkury jest pierwszym „światełkiem”, które pojawia się po zapadnięciu zmroku na tle zorzy wieczornej, dlatego nie powinno się go pomylić z gwiazdami, ale jak komuś nie uda się zidentyfikować planety w ciągu tygodnia, to znakomita okazja ku temu nadarzy się 26 kwietnia, gdyż tego dnia półtora stopnia od Merkurego przechodzić będzie Księżyc niecałe 2 dni po nowiu. Bardzo ładnie będzie widoczne światło popielate i będzie to bardzo dobra okazja do zrobienia ładnego zdjęcia.

Szósta planeta od Słońca przebywa w gwiazdozbiorze Lwa, niedaleko gwiazdy σ Leonis.     Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Prawie po przeciwnej stronie nieba, ale o wiele wyżej nad horyzontem świeci Saturn. Ze względu na to, że oddala się on od Ziemi – jego blask i średnica kątowa zmniejszają się. W omawianym okresie wyniosą one odpowiednio 0,7 magnitudo i 19″. Przez lornetki można próbować odnaleźć Tytana, który 25 kwietnia osiągnie maksymalną elongację wschodnią.

Mapka pokazuje położenie radiantu roju meteorów Lirydów, których maksimum jest około 22 kwietnia.     Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Od około 16 do 25 kwietnia (z maksimum 22 kwietnia) promieniują meteory z roju Lirydów. Ich radiant znajduje się niedaleko Wegi, która jest jedną z jaśniejszych gwiazd na niebie. Około północy radiant znajduje się wysoko nad horyzontem i meteory powinny być dobrze widoczne. W tym roku można spodziewać się około 20 zjawisk na godzinę, a w obserwacjach nie będzie przeszkadzał zbliżający się do nowiu Księżyc.

Więcej informacji nie tylko o tym roju można znaleźć na stronie Pracowni Komet i Meteorów (podstrona o Lirydach) a także na astronomicznych forach internetowych, np. na Astro-forum.

W kwietnu 2009 roku tuż przed wschodem Słońca na porannym niebie można dostrzec dwie najjaśniejsze planety naszego nieba: Wenus i Jowisza. W dniach 20 – 23 kwietnia towarzyszył im Księżyc.     Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Wschodni horyzont warto obserwować aż do wschodu Słońca, gdyż niedługo przed tym jak nasza Gwiazda Dzienna pojawi się nad widnokręgiem mroki rozświetlą Wenus z Jowiszem. Planet nie sposób pomylić, ponieważ druga planeta od Słońca świeci dużo jaśniej (-4,5 magnitudo) niż piąta (-2,1). Ponadto Wenus znajduje się prawie dokładnie nad punktem wshodnim horyzontu.

Przez lornetki wciąż można próbować dostrzec fazę Wenus, która ciągle ma dużą średnicę kątową (ponad 50″) i małą fazę (9%). 22 i 23 kwietnia w sąsiedztwie Wenus znajdzie się Księżyc. Niestety do największego ich zbliżenia dojdzie pod horyzontem. W naszym kraju oba ciała będzie dzieliła odległość odpowiednio 5,5 oraz 7,5 stopnia.

Natomiast patrząc przez lornetkę na Jowisza można dostrzec jego 4 najjaśniejsze księżyce, zwane księżycami galileuszowymi, których zmianę położenia można zauważyć w odstępie nawet kilkunastu minut.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher