4 kwietnia około godziny 10:00 Merkury znajdzie się w odległości 3 stopni od Wenus. 9 kwietnia około 1:00 osiągnie maksymalną wschodnią elongację (19 stopni). Zachęcamy do wieczornych obserwacji, bo warunki do tego przez najbliższe dni będą bardzo dobre!

Obie planety wewnętrzne znajdują się w gwiazdozbiorze Barana, w pobliżu granicy z Rybami i Wielorybem. Odległość Ziemia-Merkury to 149 milionów, a Ziemia-Wenus 236 milionów kilometrów.

Obu ciał niebieskich wypatrywać należy po zachodzie Słońca dość nisko nad zachodnim horyzontem.

Przeprowadziliśmy obliczenia dla Łodzi:

4 kwietnia Słońce schowa się za horyzontem o 19:20. Około 20:00 Merkury i Wenus znajdziemy na wysokości 10 stopni. Od maksymalnego zbliżenia minie zaledwie 10 godzin, więc kąt między planetami nadal wynosić będzie około 3 stopni (6 średnic tarczy Księżyca). Blask Wenus to -3,9 magnitudo, a świecącego na prawo od niej Merkurego -0,5 magnitudo. Prawie identyczna wysokość obu planet nad widnokręgiem i znaczna jasność Wenus pomogą w odnalezieniu pierwszej planety Układu Słonecznego.

9 kwietnia zachód Słońca wypada o 19:30, a warunki do obserwacji planet kilka minut po godzinie 20:00 są bardzo podobne. Zmieni się jedynie blask Merkurego, który zblednie do +0,2 magnitudo.

Merkury podąży ku złączeniu dolnemu ze Słońcem (28 kwietnia), a Wenus – ku maksymalnej wschodniej elongacji (20 sierpnia).

Autor

Michał Matraszek