Naukowcy z Los Alamos National Laboratory w USA stworzyli wirtualny ocean – model przeznaczony do uzyskiwania informacji na temat wpływu globalnego ocieplenia na klimat Ziemi. Jak podkreślają twórcy modelu, jest to najbardziej wszechstronny z dziś istniejących modeli tego typu. Ma posłużyć przede wszystkim do określenia związku cykli oceanicznych z globalnym ociepleniem.

Aby zrozumieć klimat, należy realistycznie symulować prądy oceaniczne, mieszające wody przez setki lub tysiące lat” – mówi Matt Maltrud z Los Alamos. – „Ocean wywiera kluczowy wpływ na naszą atmosferę. Bez prądów oceanicznych, roznoszących ciepło, bieguny byłyby wiele chłodniejsze, a równik o wiele cieplejszy niż jest obecnie„.

Stwierdzenie w jaki sposób ocean reguluje ziemską atmosferę wymaga analizy niezliczonych danych. Model opracowany w Los Alamos, składa się z wielu mniejszych modeli. Jak twierdzą twórcy, jest bardzo złożony i pojemny.

To, co wiemy obecnie na temat prądów oceanicznych, jest w większości teorią” – mówi badacz. – „Dzięki odpowiednim modelom możemy sprawdzić, czy te teorie są trafne„.

Jedna z teorii głosi, że ocieplenie doprowadzi do rozpuszczenia lodowców, także na biegunach Ziemi. Spowoduje to napłynięcie mnóstwa słodkiej wody do oceanów, o innej gęstości niż woda morska.

Wpłynie to na proces mieszania się wody w oceanach. Proces ten jest motorem cyrkulacji i może potencjalnie zmienić i cyrkulację, i klimat” – wyjaśnia Maltrud.

Autor

Marcin Marszałek