Planetoida Hermes przez 66 lat wymykała się astronomom. Ta najsławniejsza ze „zgubionych” planetoid została po raz pierwszy i jedyny zaobserwowana 28 października 1937 roku przez Karla Reinmutha. Planetoida była wtedy śledzona przez 5 dni. Przez następne lata, mimo licznych prób, nikomu nie udało się jej ponownie zaobserwować. Aż do teraz.

Rankiem 15 października 2003 roku Brian A. Skiff (z Lowell Observatory Near-Earth Object Search) wysłał do Minor Planet Center pomiary wykonane za pomocą czterech kamer CCD zainstalowanych na 60-centymetrowym teleskopie Anderson Mesa. W MPC Timothy B. Spahr zidentyfikował zaobserwowany obiekt jako poszukiwanego od wielu lat Hermesa. Obserwacje udało się potwierdzić jeszcze tego samego dnia. Dokonał tego James Young z Table Mountain Observatory.

Sugerując się jasnością oszacowano, że Hermes jest planetoidą o średnicy pomiędzy 1 a 2 kilometrami. To nieco więcej niż wynikało z oszacowań wykonanych w 1937 roku.

Seria czterech zdjęć ukazujących ruch planetoidy Hermes na tle gwiazd. Fotografie wykonano co 20 minut 15 października 2003 roku 60-centymetrowym teleskopem LONEOS w pobliżu Flagstaff w Arizonie. Ruch planetoidy wynosił około 0,8 stopnia na dobę.

Pod koniec października osiągnie on jasność 13 magnitudo i będzie mógł być obserwowany przez amatorskie teleskopy o średnicy powyżej 20 centymetrów. Przemierzać będzie Wieloryba, Ryby i Wodnika. Poruszać się będzie wśród gwiazd z prędkością około 7 stopni na dobę. W 1937 Hermes znalazł się 800 tysięcy kilometrów od Ziemi. 4 listopada 2003 roku odległość ta będzie około dziewięciu razy większa. Możliwość zbliżenia na niewielką odległość czyni z niego obiekt należący do klasy potencjalnie zagrażających Ziemi.

Ustalenie dokładnej orbity Hermesa nie było sprawą łatwą. W ciągu ostatnich 66 lat zbliżał się on kilkukrotnie zarówno do Ziemi jak i do Wenus, a to powoduje (dzięki grawitacji) zmiany parametrów trajektorii.

Dzięki obliczeniom udało się jednak ustalić między innymi, że w 1942 roku planetoida zbliżyła się do Ziemi na zaledwie 1,6 odległości do Księżyca. Natomiast w ciągu nadchodzącego stulecia nie nastąpi żadne zbliżenie na odległość mniejszą niż 8 odległości do Srebrnego Globu.

Orbita Hermesa jest elipsą, której największa i najmniejsza odległość od Słońca wynoszą odpowiednio 2,7 i 0,6 jednostki astronomicznej, a czas potrzebny na obiegnięcie Słońca dookoła jest nieco dłuższy niż dwa lata.

Autor

Michał Matraszek