Jutro sonda Stardust zbliży się do celu swojej podróży – okresowej komety Wild 2. Zebrana w kometarnej głowie próbka materii w styczniu 2006 roku powróci na Ziemię.

Komety są pozostałościami z okresu, gdy tworzył się Układ Słoneczny. Poprzez ich badanie możemy więc przyjrzeć się wczesnym stadiom ewolucji systemu planetarnego.

Stardust został wystrzelony w lutym 1999 roku. Do spotkania z kometą dojdzie 2 stycznia 2004 roku o 20:19 naszego czasu. Odległość między sondą i jądrem komety wyniesie wtedy około 300 kilometrów, a względna prędkość około 20 tysięcy kilometrów na godzinę. Kometa znajdzie się wtedy 389 milionów kilometrów od naszej planety.

Urządzenie zbierające kometarny pył ma postać aerożelu. Ma on tak niewielką gęstość, że określa się go mianem stałego dymu. Składa się głównie w 99,9 procenta z… powietrza. Resztę stanowi rozpylony dwutlenek krzemu. Zebrane w ten sposób cząstki będą miały od 10 do 300 tysięcznych części milimetra średnicy. Po powrocie na Ziemię zostaną zbadane w laboratoriach.

Kometa Wild 2 została odkryta w 1978 roku. Do 1974 roku jej orbita leżała pomiędzy orbitami Jowisza i Urana. Jednak siła oddziaływania największej z planet spowodowała w trakcie zbliżenia komety do Jowisza, że zmieniła ona znacznie swoją trajektorię i w tej chwili zbliżać się może do orbity Marsa. Okres obiegu wokół Słońca wynosi obecnie 6,39 roku.

Komety to… brudne kule śniegowe. Jądro komety Wild 2 ma około 5,4 kilometra średnicy. Tworzone jest przez zamarznięte substancje organiczne (na przykład metan), lód wodny i ziarna pyłu.