Uran i Neptun nie są identycznymi bliźniakami, jak by się mogło wydawać po porównaniu tych niebieskich piłeczek na zdjęciach w kolorach naturalnych. Gdy do obserwacji wykorzystane zostaną dodatkowe filtry (na przykład bliskiej podczerwieni), okazuje się, że to zupełnie różne światy.

Erich Karakoschka z Lunar and Planetary Laboratory przy University of Arizona wykorzystał Teleskop Hubble’a a dokładniej spektrograf Space Telescope Imaging Spectrograph i kamerę Advanced Camera for Surveys oraz filtry (czerwony, zielony i niebieski), by uzyskać zdjęcia planet w ich kolorze naturalnym (czyli takim, jaki zobaczyliby przelatujący w pobliżu astronauci). Następnie skorzystał również z innych filtrów, w tym filtru blikiej podczerwieni, by uzysakć wzbogacony obraz planet.

Starałem się bardzo, żeby zdjęcia w kolorach naturalnych były jak najbardziej zbliżone do tego, co zobaczyłby przelatujący w pobliżu człowiek” – mówi autor badań. – „Na wzbogaconych zdjęciach widać z kolei, co widzą instrumenty czułe w innym zakresie spektrum, niż ludzkie oko. To zupełnie co innego, niż jest w stanie zobaczyć człowiek„.

Na wzbogaconych zdjęciach można zobaczyć, że oś rotacji Urana jest prawie prostopadła do osi rotacji Neptuna. Południowe bieguny zarówno Neptuna jak i Urana są nieznacznie nachylone w stronę Ziemi. Między półkulami Urana można zaobserwować większy kontrast, co może być spowodowane znaczną różnicą między porami roku na tej planecie.

Równolegle do równika na obu planetach rozciągają się pasma chmur i mgły. Kolory pasów związane są z wysokością i grubością warstw. Niektóre chmury widoczne są w kolorze pomarańczowy i czerwonym, jest to związane z absorbcją metanu w zakresie czerwieni. Metan jest trzecim pod względem ilości gazem w atmosferze planet, po wodorze i helu.

Na zdjęciu Urana i jego otoczenia widać słabe pierścienie planety i kilka satelitów. Obszar na zewnątrz Urana został rozjaśnieony, aby uwypuklić pierścienie i księżyce. Najbardziej zewnętrzny pierścień jest jaśniejszy na dole, gdzie jest również szerszy. Składa się z pyłu i małych kamyków, które po prawej stronie planety tworzą cienką, ciemną, prawie pionową linię. Najjaśniejszy satelita w prawym dolnym rogu to Ariel, o śnieżnobiałej powierzchni. Na zewnątrz pierścieni widocznych jest pięc satlietów o ciemnej powierzchni, zgodnie z ruchem wskazówej zegara, od góry, są to Desdemona, Belinda, Porcja, Kresyda i Puk.

Na większym zdjęciu Urana i jego okolicy widać słabe pierścienie planety oraz kilka księżyców: najjaśniejszy – Ariela, oraz ciemniejsze – Desdemonę, Belindę, Porcję, Kresydę i Puka.

Karkoschka bada atmosferę planet zewnętrznych od 21 lat. Za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a wykonał zdjęcia Satruna i Tytana, Urana i Neptuna (w 2003 roku), na podstawie których chce określić pionową strukturę gazów i areozoli w atmosferze planet. Wcześniej w 1993 i 1995 roku naukowiec wykorzystał European Southern Observatory do obserwacji spektroskopowych. Obecnie Karkoschka jest na etapie tworzenia modelu atmosfery Saturna na podstawie zdjęć wykonanych w marcu 2003 roku.

Autor

Anna Marszałek