Zdjęcie w tle: ESA/GCP/UPV/EHU Bilbao
Powyższa grafika przedstawia dwa zdjęcia Marsa wykonane przez sondę Mars Express w dniach 17 i 19 lipca br. Zdjęcia są dowodem na to, że na Czerwonej Planecie ponownie pojawiła się podłużna chmura nad mierzącym ponad 20 kilometrów wysokości wulkanem Arsia Mons. Choć wygląda, jakby wydobywała się z wulkanu, nie jest ona związana z aktywnością wulkaniczną i składa się głównie z lodu.
Jak zauważyli naukowcy, taka chmura pojawia się na Marsie co roku w okresie blisko przesilenia południowego, odpowiednika przesilenia zimowego na Ziemi, kiedy to Słońce ma ujemną deklinację i góruje nad zwrotnikiem Koziorożca. Przez 80 lub więcej soli, czyli dni marsjańskich (1 sol = 24 godziny 39 minut i 35 sekund), każdego ranka formuje się chmura, która może osiągać długość nawet 180 kilometrów. Proces ten trwa około trzech godzin, po czym utrzymuje się przez kilka godzin, by później szybko się rozwiać.