Astronomowie odkryli trzy bardzo odległe kwazary. Do jednego z nich należy teraz rekord odległości!

Nasz widok na Wszechświat rozszerzył się. Teleskop obserwujący coraz to odleglejsze obiekty pobił kolejny rekord. Projekt Sloan Digital Sky Survey (SDSS) odkrył trzy odległe obiekty. Wśród nich jest posiadacz nowego rekordu.

Te odległe obiekty produkują wielkie ilości promieniowania. Dzięki temu możemy je obserwować z odległości wielu miliardów lat świetlnych (ale na skutek odległości jawią się nam one jako nikłe światełka).

Aby wyznaczyć odległość, astronomowie badają widma obiektów i wyznaczają ich przesunięcie do czerwieni (redshift). Przesunięcie to pojawia się na skutek dopplerowskiego przesunięcia światła wysyłanego przez oddalające się od nas galaktyki. Im dalej galaktyka się znajduje, tym bardziej, na skutek rozszerzania się Wszechświata, przesunięte jest jej widmo.

Według astronoma z SDSS, Dona Schneidera: „Tylko jeden znany dotąd kwazar miał przesunięcie ku czerwieni większe od 6„. Odkryty przez ten sam eksperyment w 2001 roku obiekt mógł poszczycić się z=6,28. Trzy nowo odkryte obiekty mają przesunięcia równe 6,1, 6,2 oraz 6,4.

Odkrycie to pozwala nam po raz pierwszy spojrzeć na Wszechświat mający zaledwie 5 procent obecnego wieku” – powiedział Michael Strauss z Princeton University, jeden ze współodkrywców kwazarów

O odkryciu powiadomił na spotkaniu Amerykańskiego towarzystwa Astronomicznego w Seattle Xiaohui Fan z University of Arizona’s Steward Observatory. Według Fan, nowo odkryty kwazar znajduje się około 13 miliardów lat świetlnych od nas w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy i widzimy go takim, jakim był gdy Wszechświat miał zaledwie 800 milionów lat.

Autor

Michał Matraszek