W zeszłym roku grupa astronomów ogłosiła, że wykonali pierwsze zdjęcie pozasłonecznej planety – słaby czerwonawy punkt światła na zdjęciach wykonanych przy pomocy instrumentu NACO, w bezpośrednim sąsiedztwie brązowego karła 2M1207 (więcej). Bazując na widmie obiektu i modelach ewolucyjnych, oszacowali planety-kandydata na pięć mas Jowisza. Obecnie zbadano korelację położeń karła i jego towarzysza – obiekty są ze sobą związane grawitacyjnie, a zeszłoroczne zdjęcie faktycznie jest pierwszym ludzkim spojrzeniem na planetę poza Układem Słonecznym.

Rysunek 14b/05 organizacji ESO pokazuje względne położenia brązowego karła 2M1207A i jego towarzysza, 2M1207B, w trzech różnych momentach (kwiecień 2004, oraz luty i marzec 2005). Górny wykres przedstawia odległość tych dwóhc obiektów, dolny zaś wzgledny kąt. Niebieski obszary na wykresach ilustrują toretyczne wartości, gdyby kompan karła był obiektem w tle.

Astronomowie z europejsko-amerykańskiego zespołu użyli ponownie instrumentu NACO wspópracującego z teleskopem Yepun wchodzącym w skład VLT, by zbadać zmiany względnego położenia towarzysza karła 2M1207A w okresie od kwietnia 2004 do marca 2005. Z dużą dokładnością odległość pomiędzy dwoma obiektami była stała na przestrzeni ostatniego roku. Wynik ten świadczy o tym, że 2M1207B jest grawitacyjnie zwiazany z 2M1207A. W znacznie dłuższej skali czasowej, powinniśmy móc zobaczyć jak te dwa ciała orbitują wokół siebie.

Dla Gaela Chauvina, astronoma ESO i kierownika zespołu przeprowadzającego badania, „te nowe dane z NACO jednoznacznie potwierdzają, że 2M1207B to planetarny towarzysz wokół brązowego karła 2M1207A„. Zdjęcie opublikowane w zeszłym roku jest zatem naprawdę pierwszym zdjeciem pozasłonecznej planety.

Ta planeta o masie pięciu Jowiszów znajduje się dwa razy dalej od swojej gwiazdy niz Neptun od Słońca. Ze względu na taką odległośc, 2M1207B prawdopodbnie nie powstała tak jak planety w Układzie Słonecznym – w dysku akrecyjnym – raczej w wyniku pojedynczej zapaści grawitacyjnej lokalnego gazu i pyłu.

Fotoalbum planetarny

Fotografowanie planet w innych układach zajmuje wysoką pozycję na liscie „do zrobienia” dla astronomów obserwacyjnych, co jest odzwierciedlone w tempie pojawiania sie takich obserwacji. Fotografie ciał niebieskich pozwalają bowiem analizować ich szczegółowe własności, w szczególności skład atmosfery. Ostatecznym celem jest przeprowadzenie takiej analizy dla obiektów porównywalnych do Ziemi. Jednak takie obiekty (a nawet obiekty wielkości Jowisza) są zbyt słabe, a gwiazdy typu Słońca zbyt jasne, by bezpośrednio je obserwować wykorzystując dzisiejszą technologii.

Z tych powodów, astronomowie na początek szukają dużych planet wokół słabych gwiazd. Dodatkowo, wybierają młode układy, w których dopiero co powstałe planety jeszcze nie ostygły i świecą silniej niż ich starsze kuzynki.

W wyniku dotychczasowych przeglądów nieba, zrobiono zdjecia kilku niegwiazdowym towarzyszom gwiazd. Ciekawym przykładem jest młoda gwiazda AB Pictoris (30 milionów lat) – wokół której odkryto obiekt o masie 13-14 Jowiszów. Jako że obecnie przyjęta dolna granica masy dla brązowych karłów to około 13,6 mas Jowisza, jest to przypadek graniczny. Obiekty w układzie AB Pictoris, których związanie grawitacyjne też potwierdzono drogą korelacji położeń, znajdują się od siebie aż 9 razy dalej niż Pluton od Słońca.

Zdjęcie 14d/05 organizacji ESO to obraz koronograficzny gwiazdy AB Pictoris i jego malutkiego towarzysza (lewy dół). Towrzysz ma masę 13-14 mas Jowisza i temperaturę około 1700K, co umiejscawia go na granicy pomiędzy planetami i brązowymi karłami. Dane zebrano za pomocą NACO/VLT, uzywając przesłony o średnicy 1,4 sekundy katowej skierowanej na centrum AB Pictoris.

Niedawno sfotografowano kolejny pozasłoneczny układ – GQ Lupi – w którym towarzysze są oddaleni od siebie około 100 AU (Planeta czy brązowy karzeł?„>więcej). Jednak ze wzgledu na drastycznie młody wiek systemu (tylko milion lat), astronomowie nie potrafią jednoznacznie określić masy mniejszego obiektu. Może ona wynosić od 1 do 42 masy Jowisza – czyli zdjęcie (nizej) przedstawia planetę lub lekkiego brązowego karła.

Zdjęcie 10a/05 organizacji ESO pokazuje gwaizdę GQ Lupi i jej towarzysza – mała plamka po prawej stronie gwiazdy – który przypuszczalnie jest planetą. Jasność towarzysza jest 250 razy mniejsza niż gwiazdy i jest on oddalony o 0,75 sekundy kątowej (rzeczywista odległość około 100 AU).

Obserwacje 2M1207B, AB Pic, i GQ Lupi, wszystkie dokonane w ciągu krótkiego czasu, utwierdzają społeczność astronomiczną że dobrze zaprojektowane przeglądy wyszukujące odpowiednie gwiazdy i nowoczesna aparatura dostarczą niedługo kolejnych zdjęć planet pozasłonecznych.

Autor

Karol Langner

Komentarze

  1. NitaJerzy    

    Bardzo cieszy mnie fakt, że przyszło mi żyć w epoce wielkich odkryć astronomicznych — To naprawd wspaniałe, że potrafimy już teraz fotografować – tak odległe przecież – egzoplanety. Ciekawe za ile lat astrofizycy będą dysponować sprzętem, który umożliwi im fotografowanie księżyców pozasłonecznych planet ? Może przy niektórych z tych globów – o masie np. ponad 5 mas Jowisza – naturalnych satelitów o wielkości księżyców galileuszowych jest kilka razy więcej niż tych obiegających Jupitera ? A ile wynosić może rekord masy księżyca obiegającego jowiszopodobną planetę ? Czy satelity takich gigaplanet mogą być większe od Ziemi ? A jeśli tak, to o ile razy ? Czy możliwe w praktyce jest uformowanie się gdzieś (choćby na zasadzie wyjątku od reguły) podwójnego układu wielkich planet gazowych obiegających wspólny środek masy ? Czy taki podwójny układ megaplanet mogłyby obiegać jakieś księżyce, czy też byłyby zazwyczaj odrzucane przez siły grawitacyjne w inne odległe rejony tamtejszego układu planetarnego ? Ileż to najrozmaitszych pytań, na które nie ma jeszcze odpowiedzi, chodzi człowiekowi po głowie po przeczytaniu tak ciekawego newsa ! A przeczuwam, że astronewsy w następnych latach mogą być jeszcze ciekawsze.

  2. bubu    

    O tak! może być ciekawie!!! — O tak! może być ciekawie!!!
    Obecnie największe teleskopy to:
    VLT – 5 teleskopów po 8m.
    KECK – 2 teleskopy po 10m.
    Ciekawym podam jakim sprzętem będziemy dysponować w najbliższych latach:
    teleskom TMT 30m średnicy zwierciadła – http://tmt.ucolick.org/
    The GIANT MAGELLAN TELESCOPE – 25m – http://helios.astro.lsa.umich.edu/magellan/
    euro50 – 50m średnicy – http://www.astro.lu.se/%7Etorben/euro50/
    i wreszcie teleskop OWL http://www.eso.org/projects/owl/index.html
    100m średnicy zwierciadła.

    1. Scrus    

      Za 10 lat — Minęło dopiero 10 lat od wyrycia pierwszej planety wokół gwiazdy, a już mamy pierwsze zdjęcie tego typu obiektu. A jak w 2015 roku ESA ”postawi” Darwina w L2, będziemy fotografowali planety wielkości Ziemi!

  3. Ferry    

    niebieski — Znajomy mi mówił chyba ze 2 lata temu, że złapali jeden (słownie 🙂 foton z innej planety i był niebieski. Niestety nie pomne gdzie 🙁 czy ktoś coś o tym wie?

    Po za tym jednak czekam na teleskopy w przestrzeni kosmicznej. Nie musza być zaraz 100m wielkości. Wystarczy 50 😛

    1. Redakcja AstroNETu    

      Wiadomość usunięto — Wypowiedź naruszała zasady AstroFORUM i została usunięta przez Redakcję.

Komentarze są zablokowane.