Pisaliśmy już o planetariach dla PalmOS w artykule „
Zamiana papierowego atlasu nieba na elektroniczny to udogodnienie. Zamiast szperania w papierowym tomiku możemy wpisać nazwę interesującego obiektu i od razu znaleźć to czego potrzebujemy. Kieszonkowy system obliczający orbity satelitów to już jednak zupełnie nowa jakość. Koniec ze żmudnym drukowaniem przewidywań albo pamiętaniem godzin wschodów i zachodów kolejnych interesujących nas obiektów.
Teraz zamiast zabierać ze sobą na wakacje stos wydruków bierzemy tylko najświeższy zbiór elementów orbit i wszystkie momenty i trasy przelotów możemy obliczać na miejscu. Jak? Zapraszamy do lektury recenzji najpopularniejszych programów wpomagających obserwacje sztucznych satelitów Ziemi.
PocketSat+ v1.5
Rozmiar (bez baz): 293 kB (wersja czarno-biała) / 362 kB (wersja kolorowa) / 770 kB (wersja hires)
Wprowadzanie TLE: bazy PocketSat, Memo, ręczne
Algorytmy: SGP4, SDP4
Groundtrack: tak
Przewidywanie przelotów: tak
Przebieg przelotu: tak
Dodatkowe wymagania: MathLib (51 kB)
Licencja: Shareware (nagscreeny, spowolniona praca, rejestracja $25,00)
URL:
Ekrany PocketSat+ v1.5 dla PalmOS. Widzimy wybór satelitów, rzut położenia satelity na powierzchnię Ziemi, obliczanie przewidywań oraz trasę przelotu na tle nieba.
Obowiązkowa pozycja dla miłośników obserwacji sztucznych satelitów Ziemi. Pozwala nie tylko wyznaczyć pozycje względem obserwatora wybranych satelitów w oparciu o elementy orbit (TLE), ale prezentuje także trasę przelotu obiektu na sferze niebieskiej. Dodajmy do tego rzutowanie orbity na powierzchnię Ziemi oraz oznaczanie na jej powierzchni obszaru widoczności satelity, a otrzymujemy już całkiem zaawansowane oprogramowanie. To jednak nie wszystko, najpotężniejszym elementem programu jest możliwość wyznaczania momentów przelotów wybranych satelitów z uwzględnieniem nie tylko oświetlenia Ziemi i satelity, ale i wysokości na jakiej znajduje się nasz rzeczywisty horyzont. Szczegóły takie jak łatwość zarządzania miejscami z których prowadzimy obserwacje, wyszukiwanie satelitów znajdujących się obecnie nad horyzontem, możliwość grupowania satelitów w kategorie, czy automatyczne ustawianie alarmów dźwiękowych czynią, iż program wart jest każdego bajtu, który zajmuje.
PocketSat v2.4.2
Rozmiar (bez baz): 88 kB
Wprowadzanie TLE: bazy PocketSat, Memo
Algorytmy: SGP4
Groundtrack: nie
Przewidywanie przelotów: tak
Przebieg przelotu: tak
Dodatkowe wymagania: MathLib (51 kB)
Licencja: Shareware (nagscreeny, ograniczenia funkcjonalności, rejestracja $12,50)
URL:
Tak wygląda PocketSat v2.4.2 dla PalmOS. Widzimy wybór satelitów, planszę ze szczegółowymi informacjami o obiekcie, obliczanie przewidywań oraz planszę z informacjami o przelocie. Choć tego nie widać, obrazowanie trasy przelotu jest bardzo podobne do rozwiązania przyjętego w PocketSat+.
Ten program to poprzednik nowego PocketSata+. Dlaczego wciąż jest udostępniany do ściągnięcia? Jeśli nie mamy dość miejsca na opisaną przed chwilą pozycję, to warto zainstalować sobie przynajmniej klasycznego PocketSata. Otrzymamy w praktyce PocketSata+ okrojonego do przewidywań przelotów wybranych satelitów z możliwością prezentacji trasy przelotu na sferze niebieskiej. Możemy zapomnieć o rzutowaniu orbity na powierzchnię Ziemi, czy pewnych udogodnieniach (np. wyszukiwaniu satelitów znajdujących się nad horyzontem, określaniu bieżącego położenia niewidocznych satelitów, etc.) wprowadzonych w PocketSat+, choć obecna jest możliwość ustawiania alarmów i dzielenia bazy satelitów na kategorie. Zyskujemy zaś cenne miejsce. Uwaga, program korzysta też jedynie z algorytmu SGP4, który dobrze się sprawdza jedynie w przypadku satelitów na niskich orbitach.
pSatellite 1.3
Rozmiar (bez baz): 156 kB
Wprowadzanie TLE: bazy PocketSat
Algorytmy: SGP4, SDP4
Groundtrack: tak
Przewidywanie przelotów: nie
Przebieg przelotu: nie
Dodatkowe wymagania: MathLib (51 kB)
Licencja: Shareware (nachalne nagscreeny, ograniczenie funkcjonalności, rejestracja $15,00)
URL:
Tak wygląda pSatellite 1.3 dla PalmOS. Widzimy rzut położenia satelity na powierzchnię Ziemi przy różnych ustawieniach opcji.
Jeśli nie mamy dość miejsca na PocketSata+ a klasyczny PocketSat nie do końca odpowiada naszym oczekiwaniom, warto zainstalować pSatellite. Podstawowym zadaniem tej aplikacji jest rzutowanie położenia satelity na powierzchnię Ziemi i wyznaczanie bieżącego położenia satelity względem obserwatora. Można też wyznaczyć najbliższy czas wschodu satelity jeśli pojawi się on nad horyzontem w przeciągu najbliższych 12 godzin, jednak nie jest brane pod uwagę oświetlenie Ziemi czy satelity. Nie można też powiedzieć, by przy pomocy programu dało się wykonywać prawdziwe przewidywania przelotów, czy obrazować ich trasy. Widać, iż program był tworzony głównie z myślą o radiowej komunikacji z satelitami i jedynie na tym polu może w kilku miejscach pokazać nieznaczną przewagę nad PocketSatem+.
GetTLE 1.1
Rozmiar (bez baz): 13 kB
Licencja: Freeware (GNU General Public License, dostępny kod źródłowy)
URL:
Tak wygląda GetTLE 1.1 dla PalmOS. Widzimy wybór źródła danych.
Bazy TLE wymagają regularnej aktualizacji. Jeśli chcemy obserwować satelity a mamy utrudniony dostęp do Internetu (bo na przykład jesteśmy na wakacjach ;-), a poza naszym palmtopem dysponujemy telefonem komórkowym, możemy ściągnąć bazy TLE bezpośrednio na naszego palmtopa! Wystarczy skonfigurować połączenie z Siecią przy pomocy telefonu i użyć programu GetTLE. Po połączeniu się z wybranym źródłem (NORAD, SatEvo, Mike McCants) uzyskane elementy TLE zostaną zapisane w bazie zgodnej z PocketSat, co oznacza iż od razu można z nich korzystać przy pomocy wszystkich opisanych wcześniej programów.
To koniec serii artykułów o programach astronomicznych na PalmOS. Jeśli jednak otrzymam informacje o innych ciekawych programach lub sam się na nie natknę, z pewnością temat powróci.
Osobom zainteresowanym palmtopami polecamy polski serwis
