W poniedziałek 22 lutego późnym wieczorem naszego czasu Słońce przekroczyło równoleżnik -10° deklinacji, co oznacza, że od przesilenia zimowego wysokość jego górowania urosła o 13°. W ślad za tym znacznie zwiększył się czas przebywania Słońca nad widnokręgiem, a dzień wydłużył się do ponad 10 godzin. Nasza Gwiazda Dzienna nadal wędruje szybko na północ i za miesiąc, pierwszego dnia astronomicznej wiosny, przetnie równik niebieski, a kolejny miesiąc później jego deklinacja zwiększy się do ponad +10°.

Ostatni tydzień lutego nie jest dobrym czasem do obserwowania słabych obiektów, gdyż w sobotę 27 lutego Księżyc przejdzie przez pełnię, a zatem przez najbliższe dni silnie zaznaczy swoją obecność na niebie. Srebrny Glob odwiedzi gwiazdozbiory nieba zimowego, od Bliźniąt do Panny. W tym obszarze obecnie nie ma planet, ale jest za to kilka całkiem jasnych gwiazd. Na wieczornym niebie można obserwować Urana i Marsa, choć pierwsza z wymienionych planet może ginąć w księżycowej łunie. Przez całą noc nad horyzontem znajduje się planetoida (4) Westa, która na początku marca przejdzie przez opozycję względem Słońca, osiągając jasność około +6 magnitudo. Niestety w jej obserwacjach także przeszkodzi Księżyc bliski pełni.

 

 

Położenie Urana i Marsa w czwartym tygodniu lutego 2021 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Jedyne dwie widoczne teraz planety Układu Słonecznego świecą w odległości niecałych 20° od siebie. Na początku tygodnia obie planety znajdowały się w gwiazdozbiorze Barana, lecz Mars we wtorek 23 lutego przejdzie do sąsiedniego gwiazdozbioru Byka. Ostatniego dnia tygodnia Mars zbliży się na mniej niż 3,5 stopnia do Plejad, znanej wszystkim miłośnikom astronomii gromady otwartej gwiazd. Jasność Marsa spadła już do +0,9 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza zmniejszyła średnicę do 6″. Mars znika z nieboskłonu około godziny 1.

Planeta Uran kreśli swoją pętlę około 10° na południe od Hamala, najjaśniejszej gwiazdy Barana i jednocześnie 2,5 stopnia od gwiazdy 19 Arietis. Na początku nocy astronomicznej (mniej więcej o godzinie 19) Uran zajmuje pozycję na wysokości ponad 30°, a za widnokręgiem chowa się o godzinie 23. Uran świeci, jako gwiazda o jasności +5,8 wielkości gwiazdowej.

 

 

Położenie Księżyca i Westy w czwartym tygodniu lutego 2021 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W ostatnich dniach lutego Księżyc przejdzie przez gwiazdozbiory Bliźniąt, Raka, Lwa, by skończyć tydzień w Pannie. Jego faza każdej kolejnej nocy zwiększ się, a to oznacza, że zwiększy się także jego jasność i powodowana przezeń łuna utrudniająca obserwacje innych ciał niebieskich.

Poniedziałek 22 lutego i wtorek 23 lutego tarcza Srebrnego Globu wędruje przez gwiazdozbiór Bliźniąt. W poniedziałek gościła ona w zachodniej części konstelacji, niedaleko Mebsuty, jednej z jaśniejszych gwiazd Bliźniąt, oznaczanej na mapach nieba grecką literą ε. Około godziny 2 środek księżycowej tarczy zbliżył się do Mebsuty na odległość mniejszą od 0,5 stopnia. Jego tarcza pokazywała fazę 78%. We wtorkowy wieczór naturalny satelita Ziemi przeniesie się na pozycję między Polluksem, najjaśniejszą, choć oznaczaną grecką literą β gwiazdą konstelacji a gwiazdą Wasat, której nadano oznaczenie δ. Do tego czasu faza księżycowej tarczy zwiększy się do ponad 86%.

W środę 24 lutego Srebrny Glob zagości w gwiazdozbiorze Raka, zwiększając przy tym fazę do 92%. Tej nocy Księżyc przejdzie niecałe 2° na północ od znanej gromady otwartej gwiazd M44, zaś przed godziną 4 za jego tarczą zniknie gwiazda Asellus Borealis, stanowiącą północno-wschodni róg otaczającego tę gromadę trapezu gwiazd. Niestety faza Księżyca sprawia, że obserwacja zjawiska jest bardzo trudna.

Kolejne trzy noce Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Lwa. W nocy z czwartku 25 lutego na piątek 26 lutego Srebrny Glob pokaże fazę 97%, a nad ranem zbliży się do Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy konstelacji na odległość 9°. W piątek wieczorem Księżyc wzejdzie na kilkanaście godzin przed pełnią, w fazie 99%, wędrując 4° na północ od Regulusa. Noc jest wciąż długa, a zatem do rana Księżyc zwiększy dystans do Regulusa o kolejne 3°. Równocześnie jego faza osiągnie 100%. Sobotni wieczór zastanie Srebrny Glob w południowo-wschodniej części Lwa. Jego faza zmniejszy się do 99%. 6° na północ od bardzo jasnej tarczy Księżyca znajdzie się wtedy planetoida (4) Westa.

W ostatni wieczór tygodnia naturalny satelita Ziemi wkrocz już do gwiazdozbioru Panny, a jego tarcza zmniejszy fazę do 97%. Jakieś 12° nad nim pokaże się Debebola, druga co do jasności gwiazda Lwa, znajdująca się na wschodnim krańcu głównej figury konstelacji.

Planetoida (4) Westa zbliża się do opozycji, przez która przejdzie na początku przyszłego miesiąca. Podczas tegorocznej opozycji Westa nie zbliży się do Ziemi tak bardzo, jak w 2018 roku, ale dystans ten będzie niewiele większy, a zatem Westa także przekroczy jasność +6 magnitudo. Planetoida przecina właśnie linię, łączącą Denebolę z sąsiednią jasną gwiazdą głównej figury Lwa, zwaną Chort. W poniedziałek Weście do gwiazdy Chort zabraknie 3°, natomiast w niedzielę 28 lutego dystans ten zmniejszy się do niecałych 2°. W kolejnych tygodniach Westa powędruje w głąb konstelacji. Obecnie jasność Westy ocenia się na około 6 magnitudo. Gwiazda Chort jest o jakieś 3 magnitudo jaśniejsza, natomiast blask Westy można porównywać z mającymi jasność obserwowaną również około 6 magnitudo gwiazdami 81, 85 i 86 Leonis. Trajektorię Westy w najbliższych tygodniach można prześledzić na mapce, wykonanej w programie Nocny Obserwator.

 

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher