Amerykański biznesmen, który ma nadzieję byc pierwszym turystą w kosmosie, rozpoczął w sobotę (10 lutego) końcowy cykl treningów w rosyjskim „Miasteczku Gwiezdnym”. Dennis Tito, były inżynier NASA, odbędzie wraz z dwoma astronautami 10-dniowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Start planowany jest na 30 kwietnia.

Za przyjemność zapisania się w annałach historii lotów kosmicznych Tito musiał zapłacić około 20 milionów dolarów.

60-letni biznesmen musi najpierw jednak przejść jeszcze trzytygodniowy cykl treningów w Centrum Szkoleniowym Dla Kosmonautów im. Gagarina pod Moskwą. Warunkiem koniecznym jest jeszcze doskonałe zdrowie, dlatego Tito przebywa pod stałą kontrolą rosyjskich lekarzy. Chwilę grozy przeżył w zeszłym tygodniu, kiedy to znalazł się w szpitalu z podejrzeniem zapalenia płuc, na szczęście jednak wszystko skończyło się dobrze i aktualnie nie ma przeciwskazań do lotu. Przynajmniej ze strony lekarzy ponieważ prawo do wydania (lub nie) zezwolenia na podróż pana Tito rości sobie jeszcze NASA. Po skończeniu treningu w Rosji Tito wraz z Talgatem Musabayevem i Yuriem Baturinem wyjedzie do Centrum Kosmicznego NASA im. Johnsona w Houston.

Na stację mają przybyć około 2 maja.

Autor

Marcin Marszałek