NASA wybrała dziś (10 września 2002 roku) firmę TRW na wykonawcę następcy Teleskopu Hubble’a. Teleskop Kosmiczny Nowej Generacji zostanie nazwany imieniem Jamesa E. Webba, drugiego w historii szefa NASA. Za jego rządów odbywał się program Apollo oraz miało miejsce lądowanie ludzi na Księżycu. Za jego kierownicta wyruszyły pierwsze misje międzyplanetarne.
„James Webb poprowadził Amerykanów do pierwszych podróży kosmicznych, zmieniając marzenia w rzeczywistość” – mówi obecny szef NASA Sean O’Keefe. – „Bardzo służnie, że następca Teleskopu Hubble’a będzie nosił jego imię„.
James Webb Space Telescope ma zostać wyniesiony w przestrzeń kosmiczną w 2010 roku. Po trzech miesiącach osiągnie swoją docelową lokalizację,
Jedną z zalet umieszczenia Teleskopu w punkcie L2 jest to, że aby uchronić go od światła i ciepła tak Ziemi jak i Słońca, potrzebna będzie osłona tylko po jednej stronie obserwatorium. W rezultacie aby ochłodzić sprzęt do bardzo niskich temperatur wystarczy prosty system chłodzenia. Takie temperatury są potrzebne, aby ciepło teleskopu nie zawyżało jasności odległych zimnych obiektów.
Podczas startu i lotu do punktu L2, zwierciadło teleskopu, którego średnica według projektu ma mieć co najmniej 6 metrów, będzie złożone. Gdy Webb dotrze do celu, kontrolerzy naziemni wydadzą polecenie rozwinięcia zwierciadła.
Na teleskopie Webb zostaną zainstalowane przyrządy czułe na podczerwoną część spektrum. Będzie to kamera bliskiej podczerwieni, spektrometr wieloobiektowy i kamera/spektrometr środkowej podczerwieni. Ze względu na dobrą czułość instrumentów na podczerwień i większe zwierciadło NGST będzie mógł zaglądnąć znacznie głębiej w Kosmos.
Dzięki teleskopowi naukowcy mają nadzieję zbadać powstawanie pierwszych galaktyk, które miało miejsce kilkaset lat po Wielkim Wybuchu, po okresie gwałtownej ekspansji i ochładzania się Wszechświata. Mają również zamiar zaobserwować planety powstające w dyskach wokół młodych gwiazd oraz pobliskie czarne dziury.
W TRW powstanie zwierciadło główne oraz ciało teleskopu. Firma będzie również odpowiedzialna za integrację wszystkich modułów, testowanie teleskopu przed jego wyniesieniem i na orbicie. Ze strony NASA za misję odpowiada Goddard Space Flight Center.