O godzinie 5:40 bezzałogowy statek transportowy Progress M-48 zacumował do modułu Zwiezda Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To dwunasta kosmiczna “ciężarówka” wysłana w kierunku orbitalnego domu.
Rakieta Sojuz U z Progressem wystartowała w piątek o 3:48 naszego czasu z rosyjskiego kosmodromu Bajkonur. Dziewięć minut później ładunek znalazł się na wokółziemskiej orbicie.
We wnętrzu transportera znajdują się prawie 3 tony wody, jedzenia, tlenu, ubrań, sprzętu naukowego i upominków dla mieszkańców ISS. Jest tam również telefon satelitarny Iridium oraz system GPS, które będą używane w październiku w czasie powrotu Załogi Siódmej na Ziemię Sojuzem TMA-2.
W czwartek o 0:48 naszego czasu od modułu Zwiezda Międzynarodowej Stacji Kosmicznej odłączył się Progress M-47. Wypełniony odpadkami spłonął w atmosferze. Jego misja rozpoczęła się startem z Bajkonuru 2 lutego, dzień po katastrofie Columbii.
Progress M1-10 jest natomiast od czerwca zacumowany do modułu Pirs. Pozostanie tam do 4 września, a następnie zwolni to miejsce, aby 20 października mógł tam zacumować załogowy Sojuz TMA-3, którym na ISS przybędzie Załoga Ósma (Michael Foale i Aleksandr Kaleri). Wraz z nimi przyleci też reprezentujący Europejską Agencję Kosmiczną Pedro Duque. Wróci on jednak na Ziemię 28 października Sojuzem TMA-2, wraz z opuszczającą kosmiczny dom Załogą Siódmą.
Waldemar Zwierzchlejski
Nazewnictwo Progressów — Progress-10, czy Progress-12 to amerykańskie nazewnictwo Progressów latających do ISS.
Nie mają one nic wspólnego z nazwami rosyjskimi, bo te brzmią odpowiednio: Progress M-47
i Progress M-48. Nadawanie przez NASA nazw rosyjskim statkom jest trochę dziwne i może
prowadzić do pomyłek, bo w końcu np. Progress-10 leciał na Saluta-6 w 1980 roku. Tak samo
sprawa wygląda z Sojuzami – podług niektórych serwerów NASA obecnie do ISS przycumowany
jest Sojuz-6. Sojuz-6 leciał w 1969 roku… Prawdziwa nazwa to Sojuz TMA-2.