W styczniu 2001 roku, dalej będzie można obserwować Marsa na wieczornym niebie, a także JowiszaSaturna przez całą noc. W połowie miesiąca będzie całkiem dobra okazja do wieczornych obserwacji Merkurego, a pod koniec nastąpi bliskie złączenie Saturna oraz Jowisza z Księżycem. Nie zabraknie też meteorów – tym razem z roju Kwadrantydów.

Syriusz z Wielkiego Psa (CMa), Procjon z Małego Psa (CMi) i Betelgeza z Oriona (Ori) tworzące Trójkąt Zimowy, będą w połowie miesiąca o 23:00 w pobliżu górowania. Szczególną uwagę należy zwrócić na Syriusza – najjaśniejszą gwiazdę nieba (-1,44 magnitudo), który w Polsce wznosi się na maksymalną wysokość 22 stopni nad horyzontem właśnie teraz. Ale oczywiście na zimowym niebie jest wiele więcej wspaniałych widoków. I tak powyżej Trójkąta Zimowego górują Bliźnięta (Gem) z Kastorem i Polluksem, a w środku „trójkąta” mało znany i niewyróżniający się Jednorożec (Mon). Coraz wcześniej zachodzą: Orion (Ori), Erydan (Eri) oraz Byk (Tau) z Plejadami i Hiadami w swoich granicach. Natomiast coraz wyżej wznoszącymi się gwiazdozbiorami są Rak (Cnc) i Lew (Leo).

Styczeń jest pierwszym miesiącem po zimowym przesileniu, zatem zaczyna przybywać dnia! W ciągu pierwszego miesiąca roku noc skróci się o półtorej godziny. 2 stycznia o godzinie 15:09 Ziemia znajdzie się w peryhelium (najbliżej Słońca) i jej odległość od gwiazdy wyniesie 147 mln km. W tym miesiącu Słońce wstępuje w znak Wodnika.

W połowie miesiąca będą najlepsze warunki do obserwacji nieba, gdyż Księżyc w nowiu znajdzie się 13 stycznia.

W styczniu, wieczorem będzie można zaobserwować Merkurego. Jego wysokość nad horyzontem będzie do połowy miesiąca rosła i 15 stycznia, godzinę po zachodzie Słońca (czyli około 17:00), planetę o jasności –0,2 mag. będzie można dostrzec 5 stopni nad horyzontem. Trzy dni wcześniej Merkury będzie w maksymalnej elongacji wschodniej od Słońca.

Wenus w styczniu cały czas pozostaje w pobliżu Słońca i dlatego jej obserwacja nie będzie możliwa.

Mars, przemieszczając się z Wodnika do Ryb, będzie widoczny od zmierzchu (wtedy na wysokości ponad 30 stopni nad horyzontem na południowym zachodzie), aż do około 21:45 – momentu jego zachodu. Jego jasność w czasie miesiąca nieznacznie spadnie od 0,7 do 1 magnitudo.

Przez całą noc będzie widoczny Jowisz, który w pierwszym dniu nowego roku znajdzie się w opozycji. Planeta ma jasność –2,6 magnitudo i jest obecnie najjaśniejszym obiektem widocznym na niebie (pomijając Księżyc i Słońce). Znaleźć ją można w gwiazdozbiorze Bliźniąt. W styczniu będzie niepowtarzalna okazja do obserwacji szczegółów Jowisza i jego księżyców, gdyż jego tarcza będzie miała średnicę aż 47 sekund łuku.

Saturn widoczny będzie w styczniu przez pierwszą połowę nocy w gwiazdozbiorze Byka niedaleko Aldebarana i Hiad. Na początku miesiąca zajdzie dopiero o godzinie 5:20, ale pod koniec stycznia już o 3:20. Jego jasność powoli spada od –0,3 na początku do 0 magnitudo pod koniec miesiąca. Tarcza Saturna ma średnicę 20 sekund łuku, co oznacza, że cały czas można przy pomocy amatorskich teleskopów podziwiać szczegóły jego powierzchni oraz pierścieni.

4 stycznia maksimum swojej aktywności osiągną meteory z roju Kwadrantydów. Tej nocy będzie można zaobserwowąć do 110 „spadających gwiazd” na godzinę. Radiant leży w gwiazdozbiorze Smoka i ma współrzędne 15h28m rektascensji i +50 stopni deklinacji. Nazwa roju wzięła się od nieistniejącego obecnie gwiazdozbioru Quadrans Muralis, który na początku XIX wieku został umieszczony na niebie pomiędzy konstelacjami Smoka, Herkulesa i Wolarza. Kwadrantydy są średnio szybkimi meteorami promieniującymi od 1 do 5 stycznia. Niestety w tym roku w obserwacji będzie przeszkadzał Księżyc.

Autor

Gabriel Pietrzkowski

Komentarze

  1. matrix    

    prośba — sorry ze zerócę uwagę, ale pisze na drugi raz dokładne daty kiedy to wszystko bedzie na niebie widać.(dd.mm.rrrr.)ok?

Komentarze są zablokowane.