Około godziny dwudziestej wieczorem wysoko na południowym niebie widać najjaśniejszą i największą konstelację – olbrzymiego myśliwego – Oriona.

Trzy jasne gwiazdy leżące w prostej linii pośrodku jasnego prostokątu dekorują pas Oriona. Jest on wycelowany w miejsce na północnym niebie, gdzie się znajdują gromady gwiazd: Hiady i Plejady, a na południowym w Psią gwiazdę czyli w Syriusza. Tutaj także znajdziemy dwie ogromne gwiazdy: Rigla i Betelgezę.

Rigel (lewa noga olbrzyma) jest niebiesko – białym nadolbrzymem, należącym do klasy jasności rzadko występującej w naszej Galaktyce. Z ich niezwykłą mocą promieniowania – sięgającą 100 000 razy więcej niż nasze Słońce – rzucają się w oczy na ogromnym dystansie.

Dla kontrastu czerwony nadolbrzym – Betelgeza (ramię giganta) – jest gigantyczną, rozpasłą kulą chłodnego gazu. Gdyby wstawić ją do naszego Układu Słonecznego zamiast Słońca, to sięgała by poza orbitę Marsa.

Rigel jest jedną z najjaśniejszych i najgorętszych gwiazd. Znajduje się w środku swojego gwiezdnego życia. Obliczono, że jest jaśniejsza od naszego Słońca 57 000 razy. Znajduje się w odległości 773 lat świetlnych od Ziemi.

Natomiast jasnoczerwona Betelgeza zbliża się do końca swojej gwiezdnej kariery. Znajduje się w odległości 522 lat świetlnych i nie będzie już dłużej świeciła równomiernie. Jest gwiazdą pulsującą, jej średnica rozszerza się i kurczy przyjmując rozmiary od 550 do 920 promieni Słońca. Są to pulsacje nieregularne i nie można przewidzieć kiedy zacznie się rozszerzać albo kurczyć.

Gwiazdy produkują swoją energię z fuzji wodoru w hel w swych jądrach. Gdy gwiazda zmagazynuje wystarczającą ilość helu w swym jądrze, to jej energia wychodząca wzrasta i puchnie w czerwonego olbrzyma lub nadolbrzyma. Tym stanie się Rigel za kilka milionów lat.

W takich gwiazdach jądra produkują sukcesywnie coraz cięższe pierwiastki przechylając się w stronę nieustannego zapadania się grawitacyjnego. Podczas gdy jądro zacznie produkować żelazo to dni gwiazdy są policzone: produkowanie pierwiastków cięższych od żelaza zachodzi szybciej niż produkowanie energii. Odkąd jądro nie może dostarczać materiału, to zapada się i następuje kataklizm nazywany eksplozją supernowej. Betelgeza jest w ostatnim stadium i może eksplodować w ciągu kilku milionów lat.

Jedną z przyjemności oglądania gwiazd jest podziwianie ich różnych kolorów, które prezentują na nocnym niebie. Ta duża oferta jest widocznym dowodem różnic w temperaturach powierzchni gwiazd. Czerwonawa Betelgeza i niebieskawy Rigel dostarczają doskonałego kontrastu do zaobserwowania, ale inne kolory możemy równie łatwo zaobserwować. Możemy popatrzeć na pomarańczowego Aldebarana, czy żółtawego Polluxa.

Gdy obserwujemy kolory gwiazd, to łatwo można zauważyć, że rozpoznajemy tylko te najjaśniejszych gwiazd. Jest to spowodowane budową siatkówki oka. Na siatkówce znajdują się dwa rodzaje komórek wrażliwych na światło – czopki i pręciki. Pierwsze z nich są wrażliwe na kolory, lecz ich czułość jest mniejsza od pręcików. Tak więc przy słabym oświetleniu widzimy tylko (czulszymi) pręcikami, które choć rozpoznają światło, to nie rozróżniaja kolorów. Zatem wszystkie słabe gwiazdy widzimy jako białe, ale jeżeli popatrzymy na nie przez teleskop albo lornetkę to będziemy już w stanie odróżnić ich kolory.

Autor

Wojciech Lizakowski

Komentarze

  1. Kurax    

    Błąd — “Gdy obserwujemy kolory gwiazd, to łatwo można zauważyć, że rozpoznajemy tylko te najjaśniejszych gwiazd. Jest to spowodowane psychologię oka, a dokładnie tym, że sensory znajdujące się na siatkówce – pręciki – są niewrażliwe na słabe światło. Gdy światło docierające do nich jest słabe to są one ślepe na kolory. Dlatego wszystkie słabe gwiazdy widzimy jako białe, ale jeżeli popatrzymy na nie przez teleskop albo lornetkę to będziemy już w stanie odróżnić ich kolory”

    Nie jest to prawda – gdyz na siatkowce znajduja sie 2 rodzaje sensorow – czopki i preciki. To wlasnie czopki dzialaj przy normalnym oswietleniu i widza one “na kolorowo” , natomiast przy slabym swietle pracuja preciki, ktore rozrozniaja tylko odcienie szarosci. Tak wiec preciki sa wlasnie wrazliwe tylko na slabe swiatlo – tyle ze nie rozrozniaja one wogole kolorow.

  2. Halszka    

    Świetny artykuł — Naprawdę ciekawie napisane. Też chcę oglądać wszystkie kolory gwiazd. Zbieram na lunetę.

    1. Jerzy    

      a jak uzbierasz !!! — wstąp tutaj i zapytaj o radę co kupić,gdzie,i za ile,bez tego się nie obejdziesz.Raczej na własną rękę nie dokonuj zakupu sprzętu optycznego.
      Zobaczymy czy bedą chętni pomóc Tobie tutaj w portalu. 🙂

Komentarze są zablokowane.