Zdjęcie w tle: wikimedia commons
Jednymi z interesujących obiektów, które może zaobserwować nawet początkujący obserwator, są planety. Ich nazwa pochodzi od greckiego sformułowania „planao”, znaczącego „błądzę” czy „wędrowiec”. Wynika to z faktu, że mimo jasności i podobieństwa do gwiazd, w trakcie roku planety przesuwają się po niebie. Jest to spowodowane oczywiście zmianą ich położenia względem Ziemi.
Planety zewnętrzne (o orbitach większych niż orbita Ziemi) kreślą charakterystyczne pętle, których wytłumaczenie sprawiało trudność astronomom na przestrzeni lat (to przez nie powstała teoria epicykli). Najlepszą widoczność planety zewnętrzne osiągają w opozycji (z łac. „oppositiō”, przeciwstawiać)., czyli w momencie, gdy Słońce, Ziemia i dana planeta znajdują się na jednej linii. Obserwowany obiekt jest wtedy najjaśniejszy, a tym samym najłatwiejszy do zaobserwowania i sfotografowania.
Pozorny ruch wsteczny (retrogradacja) Marsa.
Jeszcze inaczej poruszają się planety wewnętrzne (o orbitach mniejszych niż Ziemi). Dla nich występują zjawiska takie jak elongacje (z łac. „elongatio” znaczy wydłużenie) – ponieważ planety te są wewnątrz orbity Ziemi, mogą oddalić się tylko o maksymalny kąt na niebie od Słońca. Często jest to również czas ich najlepszej widoczności, ponieważ są najmniej przyćmione przez światło Słońca. Dla planet wewnętrznych mogą również występować tranzyty, czyli zjawiska, gdy planeta widoczna jest na tle tarczy Słońca. Są one jednak dosyć rzadkie. Najbliższy tranzyt Merkurego można będzie obserwować 13 listopada 2032 roku, a Wenus dopiero 10 grudnia 2117 roku.
Tranzyt Wenus z 2012 roku.
Każda z planet ma inną jasność i inaczej porusza się po niebie. Przez to, obserwacje poszczególnych planet znacząco się od siebie różnią. Dzięki różniej charakterystyce łatwo rozróżnić je od siebie jak oraz od gwiazd.
- Merkury – Obserwacje Merkurego utrudnia fakt, że jest on planetą wewnętrzną o małym promieniu orbity i maksymalnie oddala się od Słońca o 28°. Możemy go obserwować albo tuż przed wschodem lub tuż po zachodzie Słońca na niskich wysokościach ponad horyzontem. Obserwacje utrudnia również refrakcja w ziemskiej atmosferze. Natomiast, gdy już wystąpią dobre warunki do obserwacji w okolicach maksymalnej elongacji to nietrudno go odszukać. Jego jasność obserwowalna maksymalnie wynosi aż -2,54 mag.
- Wenus – To najjaśniejsza planeta Układu Słonecznego. Jej jasność oscyluje pomiędzy -4,9 a -2,9 mag. Wenus znajduje się nad horyzontem znacznie dłużej niż Merkury, a jej fazy można zobaczyć zwykłą lornetką.
- Mars – To najbliższa nam z zewnętrznych planet. Jego jasność zmienia się między -2,5 a 1,5 mag, a na niebie łatwo rozpoznać go po charakterystycznym pomarańczowym kolorze. Najlepiej obserwować go w okolicach opozycji. Przy użyciu większych teleskopów można dostrzec już szczegóły powierzchni Marsa, a nawet czapy lodowe.
- Jowisz – Ten jeden z najjaśniejszych obiektów na niebie, jest w czołówce najpopularniejszych celów obserwacji. Jednak najciekawszy do obserwacji nie jest sam Jowisz, a jego księżyce Galileuszowe. Wszystkie cztery mają jasność w okolicach 5/6 mag, a rozpoznać możemy je po odległości kątowej od Jowisza. Już używając lornetki, możemy dostrzec charakterystyczne pasy na powierzchni planety oraz te cztery księżyce.
- Saturn – Ta planeta charakterystyczna jet dzięki swoim pierścieniom. Jego jasność zmienia się między -0,6 a 0,9 mag, więc zawsze prosto odnaleźć go na niebie, choć wyglądem może mylić się z gwiazdami. Do obserwacji powierzchni i pierścieni wystarczy mały teleskop.
Planety są dynamicznymi obiektami, na przestrzeni lat ich jasność i wygląd ulega znaczącym zmianom – Wenus ma fazy podobnie jak Księżyc, Mars ma lepiej bądź gorzej widoczne czapy polarne, a Saturn ma zmienne nachylenie swoich pierścieni do obserwatora (przez co czasem wydają się znikać). Z tego powodu, dobrze jest zaplanować obserwacje – dowiedzieć się jakie obiekty są jasne danej nocy, kiedy wschodzą i zachodzą. Mogą do tego posłużyć narzędzia elektroniczne jak na przykład aplikacja „Stellarium” czy też bardziej tradycyjne metody jak wykresy widoczności planet, publikowane np. w „Uranii”. Do znalezienia planet na niebie, oprócz użycia map, mogą być również przydatne inne metody. Planety od gwiazd odróżnia fakt, że nie migoczą (co wynika z tego, że ich tarcze mają większe rozmiary i więcej światła jest z nich odbite do ludzkiego oka bądź do teleskopu). Kolejnym przydatnym faktem jest to, że planety znajdują się blisko linii ekliptyki (planety zawsze są w przybliżeniu na jednej linii), którą można znaleźć na przykład przez charakterystyczne gwiazdy leżące blisko niej jak na przykład Regulus.
Fazy Wenus.
Korekta – Zofia Lamęcka