
Na porannym niebie jasnym blaskiem lśni Wenus. Uważny obserwator na tle zorzy porannej wypatrzy także Merkurego. Aby zobaczyć planety, nie trzeba wstawać (bardzo) wcześnie.
Na porannym niebie jasnym blaskiem lśni Wenus. Uważny obserwator na tle zorzy porannej wypatrzy także Merkurego. Aby zobaczyć planety, nie trzeba wstawać (bardzo) wcześnie.
Początek 2011 roku będzie obfitował w wydarzenia astronomiczne: wciąż można obserwować prawie wszystkie planety Układu Słonecznego (zabraknie tylko Marsa); dodatkowo we wtorek 4 stycznia Księżyc częściowo zakryje Słońce; tej samej doby …
28 grudnia około 23:00 Księżyc znajdzie się 8 stopni od Saturna. 31 grudnia około 15:00 minie Wenus w odległości kątowej 7 stopni. Obie planety i Srebrny Glob obserwować można w drugiej połowie nocy.
Koniec grudnia i koniec całego 2010 roku najciekawszy pod względem astronomicznym będzie wieczorem i rano. Para Jowisz - Uran znika pod horyzontem około 22:30 i dwie godziny trzeba czekać do wschodu Saturna. Wieczorem jeszcze widoczny jest Neptun, …
Przedostatni tydzień 2010 roku przyniósł
Ostatni tydzień kalendarzowej jesieni przyniesie spotkanie Księżyca z Jowiszem i Uranem oraz Plejadami. Wieczorem można jeszcze obserwować Neptuna, zaś nad ranem widoczne są Wenus z Saturnem. Jak co roku około 14 grudnia promieniują meteory z …
Księżyc zaczyna kolejny cykl i ponownie jest widoczny na wieczornym niebie. Ale dobre warunki jego obserwacji będą dopiero w drugiej części tygodnia. Natomiast przez cały tydzień można obserwować 5 planet Układu Słonecznego. Wieczorem Jowisza, …
1 grudnia o godzinie 14 Księżyc znajdzie się na niebie 7 stopni od Saturna. 2 grudnia około godziny 18 minie Wenus w odległości 6 stopni. Na obserwacje zapraszamy w trzy pierwsze grudniowe noce.
Początek grudnia br. będzie prawie bezksiężycowy, ze względu na nów Srebrnego Globu 5 grudnia. Dzięki temu (o ile tylko pogoda na to pozwoli) nie będzie on przeszkadzał w obserwacjach pięciu planet Układu Słonecznego.
16 listopada około 11:00 Księżyc znajdzie się na niebie 7 stopni od Jowisza. Dobę później spodziewamy się maksimum Leonidów, roju związanego z kometą 55P/Tempel-Tuttle.