Naukowcy z Goddard Space Flight Center w ramach udziału w NASA Astrobiology Institute zbadają, jaka była rola komet w dostrczeniu cząsteczek organicznych na Ziemię. Dokładniej mają odpowiedzieć na pytanie, jak powstają i reagują cząsteczki organiczne w chmurze międzygwiezdnej oraz w jaki sposób są dostarczane na planety. Mają zbadać, czy proces ten może przebiegać podobnie również w innych układach planetarnych.

Jedno z najbardziej frapujących pytań jest również jednym z najgłębszych: skąd pochodzimy? Czuje się uhonorowany mogąc kierować grupą tylu ekspertów, którzy pomogą odpowiedzieć na to pytanie” – mówi dr Michael Mumma.

Każdy żywy organizm znany nauce jest zbudowany z cząsteczek organicznych. Proste cząsteczki organiczne odnaleziono również w obłokach międzygwiezdnych. Obserwacje wskazują, że gwiazdy formują się w obłokach gdy gaz zapada się pod wpływem siły grawitacji. Wokół nowopowstałej gwiazdy powstaje dysk protoplanetarny. Astronomowie uważają, że cząsteczki organiczne mogą łączyć się w bardziej złożone pod wpływem energii otrzymywanej z powstałych w obłoku gwiazd.

Prace Goddard mają polegać na eksperymentach laboratoryjnych, obserwacjach za pomocą teleskopów naziemnych i kosmicznych, misjach zbierających materiał z komet i meteorytów.

W czasie gdy w dysku protoplanetarnym powstają planety, w jego zimnych, zewnętrzynch rejonach formują się kule lodu i pyłu – komety. „Nasi naukowcy zbadają, czy promieniowanie gwiazdy może zmienić cząsteczki organiczne zanim wejdą one w skład komety” – mówi Mumma.

Prace Goddard mają polegać na eksperymentach laboratoryjnych, obserwacjach za pomocą teleskopów naziemnych i kosmicznych, misjach zbierających materiał z komet i meteorytów.

Komety, formując się w dysku protoplanetarnym więżą w swoim wnętrzu znaczne ilości cząsteczek organicznych. Astronomowie uważają, że na początku swojego istnienia, około 4 miliardów lat temu, gdy w całym Układzie Słonecznym roiło się od komet, Ziemia przeżyła wielkie bombardowanie kometami, z którego mogła pochodzić znaczna część wody w oceanach.

Pierwsze oceany Ziemi były prawdopodobnie brudne, pełne cząsteczek organicznych i pyłu, przyniesionych przez komety i prymitywne meteoryty” – mówi Mumma. – „Chcemy dowiedzieć się, jak znaczny był wpływ bombardowania na powstanie życia na Ziemi„.

Badania przewidziane są na pięć lat. Roczne fundusze dpstarczone przez NAI wynosza około miliona dolarów.

Autor

Anna Marszałek