Tajemnicza „ciemna energia” powoduje, że Wszechświat rozszerza się coraz szybciej.

Nowo odkryta gwiazda supernowa jest najdalej leżącą dotychczas odkrytą taką gwiazdą. Znajduje się w odległości około 11 miliardów lat świetlnych. Jej obserwacje wskazują na to, że początkowo Wszechświat spowalniał swoje rozszerzanie. Stosunkowo niedawno temu jednak tempo jego ekspansji ponownie zaczęło się zwiększać. Przyczyną tego jest siła, która przeciwstawia się grawitacji. Jednak obecnie niewiele można powiedzieć na temat źródła i natury tej siły, pozostaje ona wciąż tajemnicą.

Podejrzenie, że Wszechświat rozszerza sie coraz szybciej, pojawiło się kilka lat temu, kiedy astronomowie zaczęli obserwować odległe wybuchy supernowych typu Ia. Ich cechą jest to, że wszystkie wybuchają z tą samą energią, a więc są praktycznie tak samo jasne (mają identyczną jasność bezwzględną). Dzięki temu łatwo można zmierzyć ich odległość (mierząc ilość światła docierającego od nich do Ziemi). Jeśli do pomiaru odległości doda się pomiar szybkości ucieczki (tego dokonuje się mierząc przesunięcie ku czerwieni docierającego do nas światła) to z tych dwóch danych można wyciągać wnioski o tempie rozszerzania się Wszechświata w różnych epokach.

W trakcie takich obserwacji odkryto kilka lat temu, że tempo rozszerzania się Wszechświata nie zmniejsza się (tak powinno być, jeśli podstawową siłą działającą we Wszechświecie jest grawitacja) ale wręcz przeciwnie – zwiększa się! Część uczonych sceptycznie nastawionych do tej obserwacji zaproponowało inne wyjaśnienie poczynionych obserwacji. Zakładali oni między innymi chmury pyłu międzygwiazdowego osłabiającego światło tych gwiazd lub powątpiewali w fakt, że wszystkie supernowe typu Ia mają tę samą jasność absolutną.

Obecnie uczeni są dużo mocniej przekonani do tego, że Wszechświat rozszerza się jednak coraz szybciej. Jednak wciąż niewiele potrafią powiedzieć na temat natury sił, które powodowałyby takie przyspieszenie. Wprawdzie możliwość istnienia takiej siły proponował już Einstein w swojej ogólnej teorii względności ale później on sam tę propozycję uznał za największą pomyłkę swojego życia. Teraz okazuje się, że ten pomysł nie był jednak tak absurdalny jak zdawało się kilkadziesiąt lat temu Einsteinowi.

Michael Turner, astrofizyk z Uniwersytetu w Chicago oświadczył, że odkrycie, iż Wszechświat rozszerza się coraz szybciej, jest jednym z największych z odkryć w nauce w przeciągu ostatnich 25 lat.

Autor

Michał Matraszek