Zniekształcona galaktyka spiralna NGC 7673 świeci światłem milionów nowych gwiazd. Każda z jej ogromnych niebieskich gromad młodych gwiazd świeci w ultrafiolecie 100 razy mocniej niż podobne gromady w pobliżu naszej Galaktyki. Dla naukowców badających tą gromadę oznacza to dwa ciekawe pytania: Co spowodowało ten wybuch działalności gwiazdotwórczej i jak galaktyka będzie ewoluować w przyszłości.

Zdjęcie NGC 7673, otrzymane przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, jest kolejnym przykładem „sztuki kosmicznej fotografii”, jednak jego analiza naukowa jest równie znacząca.

NGC 7673 jest najbliższą znaną nam galaktyką, w której zachodzi proces gwiazdotwórczy, który naszym zdaniem przypomina procesy zachodzące na początku istnienia Wszechświata” – mówi Nicole Homeier, z European Southern Observatory w Monachium i Universytetu w Wisconsin-Madison, w USA.

Są dwa główne wytłumaczenia takiej siły procesu gwiazdotwórczego. Mogło go wzbudzić kolizja lub bliskość kolizji NGC 7673 z bliską jej galaktyką albo szczególne warunki panujące we wnętrzu galaktyki. W jej dysku mógł się znajdować nadmiar gazu i pyłu, który stał się niestabilny grawitacyjnie, w wyniku czego utworzyły się skupiska w których zapoczątkował się aktywny proces gwiazdotwórczy.

Przez wiele lat mogliśmy badać regiony gwiazdotwórcze obserwując je wyłącznie za pomocą teleskopów naziemnych. Widzieliśmy tylko niewyraźne skupiska. Teraz za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a możemy śledzić początki tworzenia się skupisk i badać początki tworzenia się Wszechświata” – mówi Homeier. – „W ciągu najbliższych kilku lat mamy nadzieję znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania„.

Galaktyka NGC 7673 znajduje się w gwiazdozbiorze Pegaza w odległości 150 lat świetlnych od nas. Jej promieniowanie ultrafioletowe jest 100 razy silniejsze niż najsilniejszej i największej mgławicy gazowej, znajdującej siew gwiazdozbiorze Złotej Ryby Mgławicy Tarantula.

Autor

Anna Marszałek