Dzięki najbardziej wyrafinowanemu optycznemu interferometrowi na Ziemi, pyłowy dysk zakrywający co 27 lat gwiazdę Epsilon Aurigae został uchwycony podczas przechodzenia przed tarczą gwiazdy.

Co 27 lat jasność Epsilon Aurigae spada w przeciągu roku od 2,92 do 3,83 magnitudo, czyli o ponad połowę. Potem blask gwiazdy wraca do poprzedniego poziomu. Zmienność ta została po raz pierwszy zauważona w 1821 roku, ale trzeba było czekać aż do trwającego obecnie zaćmienia, aby w pełni rozwiązać problem tego, co właściwie powoduje spadek jasności gwiazdy.

Najpoważniejszym kandydatem był gruby, pyłowy dysk dookoła gwiazdy będącej towarzyszem Epsilon Aurigae. Aby sprawdzić tę hipotezę, przeprowadzono obserwacje przy użyciu układu sześciu teleskopów optycznych, umiejscowionych w obserwatorium na górze Mount Wilson w Kalifornii. Łącząc światło teleskopów, interferometr ma rozdzielczość efektywną teleskopu o średnicy zwierciadła 330 metrów.

Obraz sprzed zaćmienia, z 2008 roku, przedstawia jednorodnie oświetloną powierzchnię gwiazdy o średnicy 2,27 milisekund łuku. Na obrazie z listopada 2009 roku pokazuje dysk w okolicach II kontaktu. Na ostatnim obrazie dysk zasłania prawie 50% powierzchni gwiazdy.

Zdjęcia wykonane pod koniec zeszłego roku pokazują czarny zarys dysku, zakrywającego powierzchnię głównej gwiazdy typu gwiazdowego F, która jest 3,6 raza cięższa od Słońca. Zmierzona wielkość dysku wynosi 2,4 miliarda kilometrów, dwa razy więcej niż orbita Jowisza, jego masa jednak jest szacowana jedynie na jedną dziesiątą masy Ziemi. W rezultacie niemożliwe było utworzenie planet znaczącej wielkości. Mimo to, badanie dysku może pomóc nam lepiej zrozumieć zachowanie dysku protoplanetarnego, z którego 4,6 miliarda lat temu powstał nasz Układ Słoneczny. W dysku ukrywa się towarzysz Epsilon Aurigae, gwiazda typu widmowego B, która jest gorętsza, jaśniejsza i ma masę 5,9 mas Słońca, dysk jednak skutecznie blokuje większość jej blasku.

Obecnie obserwowane zaćmienie rozpoczęło się się w sierpniu 2009 roku i potrwa jeszcze przez najbliższy rok, przez który będą prowadzone dalsze intensywne badania tego układu.

Autor

Grzegorz Gajda