Zdjęcie w tle: NASA, ESA, M. Hayes (Stockholm University), J. DePasquale (STScI)
Zespół naukowców z Wydziału Astronomii na Uniwersytecie Sztokholmskim przy użyciu teleskopu Hubble’a znalazł we wczesnym Wszechświecie więcej czarnych dziur, niż wcześniej odnotowywano. Taki wynik może pomóc w głębszym zrozumieniu galaktyk.
W centralnych punktach większości galaktyk znajdują się supermasywne czarne dziury. Są one nawet w galaktykach istniejących kilka miliardów lat po Wielkim Wybuchu. Wiadomo, że mają znaczący wpływ na cykl życia galaktyk, są jednak obiektami bardzo tajemniczymi, chociaż nowe obserwacje mogą pomóc nam je lepiej zrozumieć.
Wykorzystując Kosmiczny Teleskop Hubble’a w poszukiwaniu czarnych dziur, badacze obserwowali galaktyki położone miliardy lat świetlnych od Ziemi. Obserwacje powtórzono kilka lat później, aby porównać ich jasność, ponieważ różnice w jasności mogą być dowodem na obecność czarnych dziur. Za pomocą tej metody znaleziono więcej czarnych dziur niż wcześniej za pomocą innych metod.
Dzięki tym badaniom będzie można lepiej zrozumieć mechanizmy ewolucji galaktyk. Pomoże to również w wyjaśnieniu, jak masywne czarne dziury mogły powstać w tak wczesnym Wszechświecie. Nowe wyniki obserwacji sugerują, że mogły powstać poprzez zapadnięcie się masywnych pierwotnych gwiazd zbudowanych głównie z helu i wodoru. Takie gwiazdy mogły jedynie istnieć na początku życia Wszechświata, ponieważ kolejne pokolenia gwiazd są zanieczyszczone cięższymi pierwiastkami – pozostałościami po wcześniejszych, już wymarłych gwiazdach. Inne teorie to zapadnięcie się chmury gazu czy złączenie się gwiazd w masywnych gromadach – supermasywne czarne dziury mogły też uformować się z pierwotnych czarnych dziur, które powstały kilka sekund po Wielkim Wybuchu.
Teleskop Kosmiczny Hubble’a to projekt wykonany we współpracy NASA i ESA. Był on umieszczony na orbicie okołoziemskiej w roku 1990 i służy do obserwacji od podczerwieni do ultrafioletu.
W poszukiwaniu czarnych dziur powstałych kilka sekund po Wielkim Wybuchu – i aby dowiedzieć się, jaką miały masę i gdzie się znajdowały – astronomowie wykonują również obserwacje za pomocą teleskopu Jamesa Webba.
Korekta – Matylda Kołomyjec