Ze wszystkich rodzajów eksplozji gwiazd supernowe typu Ia są, jak się wydaje, najciekawszymi przypadkami. Mają one również duże znaczenie dla astronomów – znając ich jasność można ocenić dzielącą je od nas odległość. Ich obserwacje pomogły również zmierzyć tempo rozszerzania Wszechświata. Mimo licznych zastosowań sposób powstawania supernowych typu Ia wciąż pozostaje zagadką.
W chwili obecnej uznaje się dwie teorie tłumaczące takie zjawiska: zgodnie z pierwszą z nich do wybuchu dochodzi przy zderzeniu dwóch białych karłów. Według drugiej teorii supernowe te powstają, gdy biały karzeł ściąga na siebie materię z towarzyszącej mu gwiazdy aż do momentu wybuchu.
Nasze astronomiczne zdjęcie tygodnia wykonane przez Kosmiczny Teleskop Hubble`a ukazuje pozostałość po supernowej typu Ia oznaczaną jako SNR 0509-68.7. Znajduje się ona 160 tysięcy lat świetlnych od nas, w Wielkim Obłoku Magellana. Jeśli ta supernowa powstała w sposób przewidziany przez drugą z opisanych teorii, możliwe, że gwiazda towarzysząca białemu karłowi przetrwałaby wybuch. Astronomowie mają już odpowiedniego kandydata – gwiazdę podobną do Słońca, która mogła doprowadzić do eksplozji białego karła.
Opisana pozostałość po supernowej jest widoczna u góry zdjęcia w środkowej części. Gaz widoczny w dolnej połowie zdjęcia i duże zagęszczenie gwiazd to już obrzeża znajdującej się w pobliżu gromady NGC 1850.