W ostatni czwartek NASA przekazała informację, że trzeci stopień pojazdu nośnego Pegasus zawierającego dwa satelity ulegnie niekontrolowanemu upadku w atmosferze w weekend. Specjaliści NASA nie są w stanie przewidzieć gdzie spadnie ważący ponad pół tony pojazd, ani przewidzieć dokładnego czasu wydarzenia. Najprawdopodobniej nie ulegnie całkowitemu spaleniu w atmosferze.

Górny stopień rakiety Pegasus zawiera 2 satelity: HETE-1 (High Energy Transient Experiment – pierwszy tego typu pojazd należący do NASA i służący do badania błysków gamma) oraz argentyński SAC-B. Cały obiekt waży 535 kilogramów, jednak operatorzy NASA, którzy na bieżąco obserwują położenie obiektu, są pewni, że do Ziemi dotrzeć zdołają baterie o łącznej masie 15 kilogramów.

Pegasus z HETE-1 i SAC-B został wystrzelony 4 listopada 1996 roku z Wallops Island. Rakieta osiągnęła swą orbitę, jednak trzeci stopień pojazdu nie zdołał uwolnić obu satelitów, które po kilku dniach wyłączyły się z powodu braku zasilania. Misja HETE została odnowiona w postaci drugiego satelity HETE-2 wystrzelonego przy pomocy rakiety Pegasus 9 października 2000 roku.

Inżynierowie NASA potwierdzają, że deorbitacja rakiety z satelitami będzie niekontrolowana, jednak mają pewność, że w miarę dokładne miejsce upadku i jego czas będą mogli poznać na kilka godzin przed wydarzeniem. Najnowsze wieści na ten temat można znaleźć na stronach NASA.

Autor

Andrzej Nowojewski