W skład załogi rosyjskiego Sojuza, który w listopadzie przyszłego roku poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), wejdzie 40-letni Belg, Frank De Winne.
Będzie to dziesięciodniowa misja, której cel to wymiana szalupy ratunkowej na ISS. Sojuz, którym przyleci załoga z Winne’m zostanie przycumowany do ISS na pół roku. Astronauci powrócą na Ziemię starym Sojuzem.
W czasie trwania misji przeprowadzone zostaną też eksperymenty zaplanowane przez belgijskich uczonych.
Lot Belga jest wynikiem umowy pomiędzy ESA i Rosawiokosmosem. W myśl tej umowy Rosjanie godzą się na loty Sojuzami astronautów z Europy w okresie od 2001 do 2006 roku.
W 2004 do Stacji Kosmicznej zostanie przyłączone zbudowane przez ESA laboratorium Columbus. Dzięki Sojuzom na ISS będą mogli latać astronauci wyznaczeni do przeprowadzania w nim badań.
Frank De Winne ma 40 lat, jest żonaty i ma trójkę dzieci. Jest drugim Belgiem, który poleci w Kosmos (pierwszym był Dirk Frimout, który w 1992 roku poleciał amerykańskim promem kosmicznym). Jego zainteresowania to piłka nożna, pisanie aplikacji komputerowych i gotowanie. Jest astronautą ESA od 2000 roku. W tym roku rozpoczął trening w Gwiezdnym Miasteczku koło Moskwy.