W środę (28 marca 2001) ponownie uruchomiono komercyjny system telefonii satelitarnej Iridium. Już w czerwcu nowy właściciel sieci satelitów chce rozpocząć sprzedaż usług przekazu danych, w tym umożliwić swoim klientom łączenie się z siecią Internet.

Jeszcze poprzedniej wiosny wszystko wskazywało na to, że zbudowana kosztem 5 miliardów dolarów flota satelitów spłonie w atmosferze ziemskiej. Jednak w ostatniej chwili program uratowano. Dan Colussy wykupił system za 25 milionów dolarów tworząc firmę Iridium Satellite LLC.

Trzymiesięczny okres testowania jakości usług głosowych został zakończony. Wykonaliśmy dziesiątki tysiący testowych telefonów, by upewnić się, że klienci Iridium będą mogli korzystać z najlepszego przekazu głosu, jaki tylko jest możliwy – powiedział Ginger Washburn, szef działu marketingu.

Teraz firma przygotowuje się do poszerzenia swojej oferty o usługi przekazywania danych.

Iridium chce pozyskać klientów, którzy funkcjonują w odległych obszarach globu, gdzie naziemna telefonia komórkowa nie dociera. System Iridium ma służyć specyficznym grupom odbiorców związanych z lotnictwem, żeglugą, wydobyciem gazu i ropy naftowej, leśnictwem, reagowaniem na zagrożenia, itp.

Koszt urządzenia nadawczo-odbiorczego wykonanego przez firmę Motorola mieści się w sumie 1000 dolarów, zaś koszt jednej minuty rozmowy ma nie przekraczać 1,5 dolara.

Konstelacja 66 satelitów głównych i siedmiu zapasowych jest kontrolowana przez Boeinga, który zastąpił na tym polu Motorolę. Siedem dodatkowych satelitów zapasowych ma zostać wystrzelonych w przyszłym roku.

Jeden satelita Iridium może pracować przez 8 lat. Konstelacja jest podzielona na 6 grup, satelity okrążają Ziemię na wysokości około 670 km.

Autor

Marcin Marszałek