Od samego początku historii samolotów, zawsze było konieczne, aby maszyna miała na pokładzie jakiś rodzaj napędu – czy to akumulatory, paliwo, baterie słoneczne, czy człowiek z napędem jego własnych nóg 🙂 Grupa naukowców z NASA Marshall Space Flight Center w Huntsville, Dryden Flight Research Center w Edwards, University of Alabama w Huntsville stara się to zmienić. Pokazali mały model samolotu napędzanego wyłącznie przez naziemny niewidoczny laser.

Laser śledzi samolot w locie, kierując swój promień w specjalnie zaprojektowaną komórkę fotoelementy znajdujące się na pokładzie, zasilające samolot.

Samolot może lecieć tak długo jak źródło energii, w tym laser, działa nieprzerwanie” – mówi Robert Burdine. – „To pierwszy wypadek kiedy wiemy, że samolot jest zasilany jedynie energią światła laserowego. To może być przełom w rozwoju lotnictwa„.

Naprawdę czujemy, że to ogromny sukces projektu” – dodaje David Bushman. – „Zawsze staramy się rozwijać nowe technologie, które zapewnią nowe możliwości lotu i sądzimy, że to krok w dobrym kierunku„.

Samolot ma rozpiętość skrzydeł wynoszącą 1,7 metra, waży 0,34 kilograma. Zbudowany jest z drewna balsa, włókna węglowego i pokryty jest cienką warstwą mylaru, materiału podobnego do folii celofanowej. Model został zaprojektowany i zbudowany w Dryden. Jedyny w swoim rodzaju, model może być kierowany radiowo. Zestaw fotoelementów, wybranych i przetestowanych na University of Alabama, został zaprojektowany by efektywnie przekształcać energię lasera na energię elektryczną, zasilającą niewielki silnik elektryczny napędzający śmigło.

Lekki wolny samolot wystartował w zamkniętym pomieszczeniu, które chroniło go przez wiatrem i warunkami atmosferycznymi, mogącymi wpłynąć na wyniki testu. Samolot został wypuszczony z platformy, po czym na panele został skierowany promień laserowy, który napędzał śmigło. Pokonywał okrążenie za okrążeniem, Gdy laser został wyłączony, samolot poszybował do lądowania.

W 2002 roku naukowcy przeprowadzili podobne loty demonstracyjne przy użyciu świateł teatralnych jako źródła energii. Obecny lot jest pierwszym, kiedy wykorzystano naziemny laser. Jest to kluczowy krok w stronę zasilania samolotów z Ziemi. Taki samolot nie musiałby wynosić w powietrze paliwa ani baterii, a zamiast tego niósłby sprzęt naukowy lub komunikacyjny. Pomysł może być wykorzystany w systemach zdalnie kierowanych oraz telekomunikacji.

Firma telekomunikacyjna mogłaby umieścić nadajniki w samolocie, który latałby nad miastem. Taki samolot mógłby być użyty przez telefonię komórkową, telewizję kablową czy dostawców Internetu” – mówi Bushman.

Zasilanie promieniem lasera wydaje się obiecującą technologią zapewniającą dalszy rozwój tego typu pojazdów. Badania są częścią misji NASA, mającej na celu rozwój techniki w lotnictwie.

Autor

Anna Marszałek