Po okresie niewidoczności na wieczorne niebo powraca Księżyc, który przejdzie przez najbardziej na południe wysuniętą część swojej orbity i w trakcie najbliższych dni będzie widoczny dość słabo, choć we wtorek 8 października czeka nas ciekawe spotkanie cienkiego sierpa Księżyca z planetą Wenus oraz gwiazdą Graffias. Przez większą część nocy można obserwować gwiazdę V339 Delphini, w drugiej połowie nocy – Jowisza, zaś nad ranem Marsa oraz kometę ISON-u (C/2012 S1).

Księżyc przeszedł przez nów w zeszłą sobotę i w tym tygodniu będzie widoczny na niebie wieczornym, dążąc do pierwszej kwadry, przypadającej w sobotę 12 października o godzinie 1:02 naszego czasu. Do niedzieli 13 października Srebrny Glob będzie zajmował niskie położenie nad horyzontem, ponieważ w środę 9 października wieczorem przejdzie on przez najbardziej na południe wysunięty punkt swojej orbity. Nie będzie to co prawda tak nisko, jak kilka lat temu, gdy w takim momencie Księżyc przebywał kilka stopni pod ekliptyką, ale w maksimum wysokości naturalny satelita Ziemi nie będzie wyżej niż 20° nad południowym widnokręgiem.

Warto zwrócić uwagę na Księżyc we wtorek 8 października. Tego wieczoru jego faza będzie wynosić 16%, a będzie on przebywał na granicy gwiazdozbiorów Wagi i Skorpiona. 45 minut po zmierzchu (mniej więcej na tę porę wykonana jest mapka) Księżyc będzie zajmował pozycję około 7° nad południowo-zachodnim widnokręgiem. Około 3° pod nim znajdowała się będzie gwiazda Dschubba, a stopień dalej – bardzo jasna Wenus. Jednocześnie 1° na wschód od Księżyca świecić będzie kolejna gwiazda z charakterystycznego łuku gwiazd w Skorpionie – Graffias. Jasność obserwowana gwiazd to odpowiednio +2,3 magnitudo – Dschubba oraz +2,6 magnitudo – Graffias. Sama Wenus będzie świecić blaskiem -4,2 wielkości gwiazdowej, a przez teleskopy będzie można obserwować jej tarczę o średnicy 20″ i fazie 60%.

W czwartek 10 października nad ranem Wenus minie Dschubbę w odległości 41 minut kątowych, a więc niecałe 3/2 średnicy Księżyca. Niestety w tym momencie ten obszar nieba będzie w Polsce pod horyzontem. Z Europy będzie można zobaczyć Wenus w środę 9 października 54' od Dschubby, zaś dobę później – w odległości 53'. Następnie Wenus podąży w kierunku Antaresa i do końca tygodnia zbliży się do niego na odległość mniejszą niż 4°, zwiększając przy tym średnicę do 21″ i zmniejszając fazę do 58%.

W piątek 11 października Księżyc przesunie się już do wschodnich krańców gwiazdozbioru Strzelca i wieczorem będzie tuż przed I kwadrą, w fazie 47%. O godzinie podanej na mapce będzie jeszcze widno, ale już będzie się ściemniać i niedługo potem 8° na południe od Księżyca będzie można dostrzec Nunki – jedną z jaśniejszych gwiazd Strzelca.

Dobę później faza Księżyca urośnie do 58% i będzie można obserwować jego zbliżanie się do dość jasnych gwiazd Koziorożca Dabih i Algedi. Około godziny 18:35 od wspomnianych gwiazd Srebrny Glob będzie oddalony o ponad 5°, natomiast około północny (czyli tuż przed zachodem) od gwiazdy Dabih będzie dzieliło Księżyc 2,5 stopnia, zaś od Algiedi – stopień więcej.

W niedzielę 13 października Księżyc dotrze już do gwiazdozbioru Wodnika, a jego faza urośnie do ponad 70%. Tego wieczoru Księżyc będzie zachodził około godziny 1:30 i tuż przed zachodem dojdzie do zakrycia jednej z gwiazd Wodnika, ν Aquarii, której jasność obserwowana to +4,5 magnitudo. Zjawisko będzie miało miejsce mniej więcej o godzinie 1:08. Na szczęście gwiazdę zakryje ciemny brzeg Księżyca, ale zrobi to na wysokości zaledwie 2° nad zachodnim horyzontem. Zatem zjawisko nie będzie łatwe do zaobserwowania.

Przez większą część nocy można obserwować gwiazdę nową w Delfinie, oficjalnie oznaczaną jako V339 Del. Góruje ona około godziny 19:30, a zachodzi 8 godzin później. Jest więc sporo czasu na jej obserwacje. Zwłaszcza, że nie będzie w tym przeszkadzał słabo i krótko świecący Księżyc. Gwiazda jest niestety coraz ciemniejsza, osłabła już do jasności 10 magnitudo, a więc coraz trudniej wyłowić ją z tła okolicznych gwiazd. Tutaj zamieszczona jest mapka z dokładnym położeniem gwiazdy V339 Delphini.

Mapka pokazuje położenie Jowisza w drugim tygodniu października 2013 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W drugiej połowie nocy można obserwować wyraźnie jaśniejącego już Jowisza. W tym tygodniu planeta będzie miała jasność -2,3 wielkości gwiazdowej, a jej tarcza ma średnicę 39″. Zatem już nawet w lornetkach powinno dać się zauważyć pasy na powierzchni planety. Jowisz powoli oddala się od gwiazdy Wasat. Do końca tygodnia odległość między tymi ciałami niebiańskimi urośnie do 47'.

W układzie księżyców galileuszowych planety bardzo ciekawie będzie w nocy z piątku 11 października na sobotę 12 października, kiedy tuż przed wschodem Słońca (z Polski najlepiej to będzie widoczne na Pomorzu Zachodnim) będzie można dostrzec trzy cienie księżyców galileuszowych na tarczy Jowisza jednocześnie! Dużo zjawisk będzie można dostrzec w nocy z niedzieli 13 października na poniedziałek 14 października. Pełna lista zjawisk jest następująca:

  • 7 października, godz. 0:24 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 7 października, godz. 1:20 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 7 października, godz. 2:38 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 7 października, godz. 2:46 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 7 października, godz. 2:48 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 7 października, godz. 23:54 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 12 października, godz. 5:16 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 12 października, godz. 5:34 – wejście cienia Kalisto na tarczę Jowisza,
  • 12 października, godz. 6:28 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 13 października, godz. 3:40 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 14 października, godz. 0:00 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 14 października, godz. 0:56 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 14 października, godz. 1:26 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 14 października, godz. 2:16 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 14 października, godz. 3:14 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 14 października, godz. 3:36 – Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 14 października, godz. 4:32 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 14 października, godz. 5:20 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).

Mapka pokazuje położenie Marsa i komety ISON-u (C/2012 S1) w drugim tygodniu października 2013 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Podczas pogodnych nocy z obserwacjami warto poczekać do samego rana. Po godzinie 2 w nocy wschodzi Mars, a chwilę wcześniej kometa ISON-u (C/2012 S1). Oba ciała niebiańskie przebywają niedaleko siebie na tle gwiazdozbioru Lwa i zbliżają się zarówno do siebie, jak i do najjaśniejszej gwiazdy tej konstelacji, czyli Regulusa. Obecnie Mars świeci wciąż blaskiem +1,6 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę mniejszą, niż 5″. Natomiast kometa ISON-u świeci blaskiem około 10,5 magnitudo, a więc do jej dostrzeżenia potrzebny jest teleskop o średnicy kilkunastu centymetrów.

W poniedziałek 7 października odległość Marsa od Regulusa wynosiła ponad 5°, zaś w niedzielę 13 października zmniejszy się ona do nieco ponad 1,5 stopnia. W tym samym czasie odległość komety ISON-u od Marsa wynosiła: 7 października – 2°, w niedzielę 13 października – zaledwie 22'! Zatem oba ciała niebiańskie mieszczą się bez problemu w polu widzenia lornetki, a nawet w polu widzenia szerokokątnych okularów teleskopów przy małym powiększeniu. Warto zatem zapolować na tę kometę, gdy dysponuje się odpowiednim sprzętem i możliwością obserwowania spoza miasta. Tutaj jest dokładniejsza mapka położenia Marsa i komety ISON-u wykonana przez Janusza Wilanda.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher