Środek października nie będzie dobrym okresem dla obserwatorów komet i innych obiektów rozciągłych, ze względu na przypadającą w weekend pełnię Księżyca okraszoną słabo widocznym zaćmieniem półcieniowym Srebrnego Globu. Wcześniej Księżyc minie w bliskiej odległości planetę Uran. Na wieczornym niebie wreszcie z wolna zaczyna wznosić się Wenus, w pierwszej połowie nocy można też obserwować gwiazdę V339 Delphini. Natomiast przed świtem dobrze widoczny jest Jowisz z Marsem oraz zbliżająca się do Słońca kometa C/2012 S1 (ISON).
Najbliższe kilkanaście nocy będzie zdominowanych przez bardzo jasny blask Księżyca. Od poniedziałku 14 października do niedzieli 20 października Księżyc odwiedzi tylko 3 gwiazdozbiory: Wodnika, Ryby oraz Barana. W poniedziałkowy wieczór Srebrny Glob będzie miał fazę około 80% i będzie przebywał w pierwszym z wymienionych gwiazdozbiorów. O godzinie podanej na mapce będzie on właśnie
Tej nocy ponad 36° na północny zachód od jasnego Księżyca znajdowała się będzie gwiazda nowa V339 Delphini. Niestety tym razem na mapce z Księżycem zmieścił się tylko fragment obszaru objętego mapką z nową, która jest dostępna
Dwa dni później naturalny satelita Ziemi przesunie się już do gwiazdozbioru Ryb i wieczorem będzie miał fazę 94%. Tej nocy Księżyc przejdzie tuż na południe od charakterystycznego wielokąta w zachodniej części Ryb, mniej niż 1° od gwiazdy λ Psc. Około godziny 22:30 odległość między środkiem Księżyca a wspomnianą gwiazdą wynosić będzie 40'. Niestety λ Psc świeci z jasnością obserwowaną +4,5 wielkości gwiazdowej i ciężko ją będzie dostrzec w silnym blasku Srebrnego Globu.
Dobę później Księżyc przesunie się kolejne kilkanaście stopni na północny wschód, a jego faza będzie jeszcze większa, bo będzie wynosić 98%. 2,5 stopnia na południe od Księżyca znajdowała się będzie planeta Uran, która obecnie jest 2 tygodnie po opozycji, a więc w bardzo dobrym okresie swojej widoczności. Tej nocy Uran wraz z Księżycem będą górować około północy, a sama planeta świeci z jasnością +5,7 magnitudo. Oczywiście silny blask Księżyca będzie przeszkadzał w jej obserwacjach, dlatego warto zapamiętać jej położenie na niebie i wrócić do obserwacji Urana za kilka dni, gdy Księżyc nie będzie już przeszkadzał.
Noc z piątku 18 października na sobotę 19 października Księżyc spędzi również w gwiazdozbiorze Ryb, a jego faza będzie wynosić 100%, ponieważ pełnia przypada w sobotę 19 października o godzinie 1:38 naszego czasu. Tym razem nie będzie to zwykła pełnia, ponieważ Księżyc zahaczy troszkę o półcień naszej planety, a gdyby ktoś był na tej powierzchni Srebrnego Globu, która wejdzie w półcień Ziemi, to zobaczyłby częściowe zaćmienie Słońca. Zaćmienie zacznie się jeszcze w piątek przed północą, a maksymalną fazę, 72%, osiągnie około godziny 1:50, natomiast skończy się o godzinie 3:48. Niestety, jako że to zaćmienie półcieniowe, to dużego efektu nie będzie. Gołym okiem ciężko będzie coś zauważyć, lepiej wyjdzie to na zdjęciach przed, w trakcie i po zaćmieniu. Więcej na temat tego zaćmienia można poczytać na stronach (po angielsku):
Weekend został przeznaczony przez Księżyc na odwiedziny konstelacji Barana. W sobotę 19 października wieczorem odnajdziemy Srebrny Glob na południe od trzech najjaśniejszych gwiazd tego gwiazdozbioru. Od gwiazdy Mesarthim Księżyc będzie dzieliło go ponad 8°, od gwiazdy Sheratan – 9,5, zaś od Hamala – o stopień dalej. Faza Księżyca się już troszeczkę zmniejszy i będzie wynosić 99%.
W niedzielę 20 października Księżyc będzie przebywał wciąż na tle gwiazdozbioru Barana, a jego faza jeszcze się trochę zmniejszy do 97%. 12° na wschód od Księżyca będą świecić Plejady, a 20° na wschód – Hiady z Aldebaranem. Do obu gromad Księżyc zbliży się w przyszłym tygodniu.
Tuż po zachodzie Słońca, zanim jeszcze się ściemni i Księżyc zacznie przeszkadzać swoim blaskiem, nisko nad południowo-zachodnim widnokręgiem można odnaleźć bardzo jasną Wenus. Planeta cały czas jeszcze oddala się od Słońca, a maksymalną elongację wschodnią 47° osiągnie w dniu 1 listopada, czyli za 2 tygodnie. Od listopada Wenus będzie zatem zbliżać się do Słońca i do Ziemi, szybko zwiększając swoją średnicę kątową i jasność. Na razie planeta świeci z jasnością -4,3 wielkości gwiazdowej, a przez teleskopy można obserwować jej tarczę o średnicy 22″ i fazie 53%.
W najbliższych tygodniach Wenus wreszcie zacznie się wznosić wyżej nad horyzont. W poniedziałek 14 października 45 minut po zmierzchu (na tę porę wykonane są mapki animacji) planeta będzie zajmowała pozycję około 3,5 stopnia nad południowo-zachodnim horyzontem. Natomiast w niedzielę 20 października o tej samej porze będzie ona o pół stopnia wyżej. Nie jest to dużo, ale już zaczął się ruch w górę i niebawem planeta będzie widoczna dużo lepiej. Ale zanim to nastąpi w środku tygodnia Wenus w odległości 1,5 stopnia minie najjaśniejszą gwiazdę Skorpiona – Antaresa. Z Polski owo zbliżenie będzie widoczne słabo ze względu na jasne tło nieba i na pewno warto będzie wspomóc się lornetką.
Coraz lepiej na nocnym niebie widoczny jest Jowisz. Planeta zbliża się do Ziemi i świeci coraz jaśniej, zwiększa się także jej średnica kątowa. W tym tygodniu jasność planety będzie wynosić -2,3 magnitudo (czyli 2 magnitudo słabiej od Wenus), a jej średnica kątowa wynosi prawie 40″. Jowisz konsekwentnie oddala się od gwiazdy Wasat. W tym tygodniu odległość między tymi ciałami niebiańskimi będzie już większa niż 1°.
W układzie księżyców galileuszowych planety najciekawiej będzie w poniedziałek rano za tydzień, gdzie znowu czeka nas kilka zjawisk następujących po sobie w krótkich odstępach czasu. Oto pełna lista widocznych z Polski zjawisk:
- 14 października, godz. 0:00 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 14 października, godz. 0:56 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 14 października, godz. 1:26 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 14 października, godz. 2:16 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 14 października, godz. 3:14 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 14 października, godz. 3:36 – Ganimedes chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 14 października, godz. 4:32 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 14 października, godz. 5:20 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 15 października, godz. 1:46 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 15 października, godz. 22:25 – od wschodu planety Io i Europa na tarczy Jowisza,
- 15 października, godz. 23:00 – zejście Io z tarczy Jowisza,
- 16 października, godz. 0:04 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
- 20 października, godz. 5:34 – wejście Io w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 21 października, godz. 0:34 – Kalisto chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
- 21 października, godz. 2:16 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 21 października, godz. 2:34 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
- 21 października, godz. 2:50 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
- 21 października, godz. 3:08 – wyjście Kalisto zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
- 21 października, godz. 4:08 – wejście Io na tarczę Jowisza,
- 21 października, godz. 5:06 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
- 21 października, godz. 5:26 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
- 21 października, godz. 6:24 – zejście Io z tarczy Jowisza.
Coraz lepiej widoczny jest również Mars, choć tutaj postęp idzie dużo wolniej, niż w przypadku Jowisza. W tym tygodniu planeta wciąż świeci z jasnością +1,5 magnitudo, a jej tarcza ma średnicę niecałe 5″ i fazę 94%. Blisko Marsa znajduje się zbliżająca się do Słońca kometa ISON-u (C/2012 S1). Na razie świeci ona z jasnością większa niż 10 magnitudo, czyli jest dostępna dla obserwatorów dysponującymi teleskopami o średnicy co najmniej kilkunastu centymetrów. Ale w najbliższych dniach powinna szybko jaśnieć.
We wtorek 15 października rano Marsa czeka bliskie spotkanie z Regulusem. Nad ranem odległość między tymi ciałami niebiańskimi zmniejszy się do 56 minut kątowych. Natomiast 3 dni później minimum osiągnie odległość między Marsem a kometą ISON-u. Rankiem w piątek 18 października dystans między nimi zmniejszy się również do 56'. Zaś do niedzieli 20 października urośnie on o 7 minut kątowych, przekraczając 1°.