W okresie widoczności Merkurego na wieczornym niebie, dojdzie do jego złączenia z Księżycem w odległości 4,5 stopnia. Mimo wszystko zjawisko nie będzie widoczne na polskim niebie.

Do koniunkcji dojdzie 4 stycznia o godzinie 0:55, w gwiazdozbiorze Strzelca. W tym momencie planeta wraz z przechodzącym obok Księżycem będzie ukryta głęboko pod horyzontem.

Teoretycznie można by próbować obserwować początek zjawiska przy zachodzie Merkurego. Niestety, 3 stycznia Księżyc zachodzi o godzinie 15:55, czyli jedynie 20 minut po Słońcu, kiedy z pewnością nie będziemy mogli dostrzec planety o jasności 0,7 magnitudo.

Autor

Gabriel Pietrzkowski