Dzisiaj (18 grudnia 2001) sonda NASA o nazwie Deep Space 1 odbierze ostatnią komendę wysłaną z Ziemi, tym samym kończąc swoją 3-letnią misję. Sonda testowała nowe technologie i dokonała we wrześniu niezwykłego przelotu koło komety Borelliego.

Ostatnia transmisja będzie miała miejsce o godzinie 21 naszego czasu. Nakaże ona sondzie wyłączenie swojego systemu napędowego, którym jest silnik jonowy. Silnik ten pracował przez ponad 670 dni i zużył 90% swojego zapasu paliwa – ksenonu.

Od dzisiaj sonda będzie pozostawiona samej sobie, orbitując wokół Słońca, jednak systemy komunikacyjne nie przestaną funkcjonować, co pozwoli na ewentualny kontakt w przyszłości.

Misja Deep Space miała trwać 11 miesięcy, jednak została znacznie przedłużona i rozszerzona o efektowny przelot w pobliżu komety. Wystrzelona 24 października 1998 roku sonda testowała 12 technologii, które mogą być wykorzystane podczas przyszłych misji.

Jedną z tych technologii był właśnie napęd jonowy. Stanowi on bardziej efektywną metodę napędu pojazdu kosmicznego, niż chemiczny napęd rakietowy. Istnieje możliwość, że napęd ten zostanie wykorzystany podczas misji mających na celu przywiezienie próbek Marsa na Ziemię.

Kolejną testowaną na Deep Space 1 technologią był autonomiczny system nawigacyjny, który, korzystając ze zdjęć otaczających gwiazd i obiektów Układu Słonecznego, określał trasę sondy. To znacznie odciążało kontrolerów na Ziemi i stanowiło kolejny krok w tworzeniu autonomicznych systemów badawczych. Podobny system ma być wykorzystywany przez sondę Deep Impact, która zbada tajemnice jądra komety Tempel 1.

Inne technologie, które udały się w kosmos na pokładzie Deep Space 1 to system monitorujący zdrowie sondy i przesyłający gotowe raporty na Ziemię, wydajniejsze i tańsze baterie słoneczne, nowe systemy komunikacyjne, zminiaturyzowane komponenty elektroniczne, system umożliwiający sondzie dokonywanie napraw samej siebie, oraz zminiaturyzowany spektrometr jonowy i elektronowy.

Nie jest mi smutno, ponieważ coś się kończy. Jestem zadowolony, że osiągnęliśmy tak wiele” – powiedział dr Marc Rayman, szef projektu Deep Space 1 pracujący dla Jet Propulsion Laboratory.

Po 9 miesiącach testowania technologii, w przeciągu dwóch następnych miesięcy wchodzących w skład misji podstawowej, 28 czerwca 1999 sonda przeleciała w odległości zaledwie 26 kilometrów od komety Braille’a, wykonując fotografie i badając podstawowe właściwości obiektu.

Niestety w listopadzie 1999 roku układ śledzący położenie gwiazd uległ uszkodzeniu, uniemożliwiając sondzie określenie swojego położenia. Na początku 2000 roku inżynierom udało się opracować alternatywny system nawigacji opierający się na kamerze badawczej i misja mogła być kontynuowana.

22 września 2001 Deep Space 1 przeleciała w odległości 2158 kilometrów od jądra komety Borrelliego (pisaliśmy o tym), wykonując zdjęcia i pomiary poszerzające naszą wiedzę o kometach.

Zdjęcie wykonała sonda Deep Space 1 w dniu maksymalnego zbliżenia 22 września 2001 na odległość 2158 kilometrów do jądra komety Borelliego. Ma ono podłużny kształt, jego długość wynosi około 8 kilometrów. Widać na nim góry, rozpadliny. Jasne obszary w centrum fotografii odpowiadają obszarom, w których widoczne są dżety widoczne w głowie komety. Jest to obraz komety w największej rozdzielczości jaką kiedykolwiek uzyskano w obserwacjach takich obiektów – 1 punkt odpowiada 45 metrom. W czasie wykonywania tego zdjęcia sonda miała 160 sekund do punktu największego zbliżenia do jądra komety i znajdowała się w odległości 3400 kilometrów od komety.

Wystrzelony 24 października 1998 roku na pokładzie rakiety Delta 2 pojazd ważył 485 kilogramów (po zużyciu paliwa waży teraz około 400 kilogramów) i kosztował 149,7 miliona dolarów.

Autor

Marcin Marszałek

Komentarze

  1. torcik    

    Prosilbym o więcej informacji na temat nowych paneli;)) — będe wdzięczny za pomoc:))
    z pozdrowieniami- krzysztof (torcik)

Komentarze są zablokowane.