Dzięki obserwacjom w podczerwieni wykonanym przez Teleskop Kosmiczny Spitzera, do znanych nam pierścieni Saturna dołączył nowy, ogromny dysk materii.

Największe z dotychczas znanych pierścieni planetarnych to pierścienie ażurowe Jowisza oraz pierścień E Saturna. Składają się one głównie z drobnych cząsteczek pyłu i rozciągają się w odległości 5 – 10 promieni ich macierzystych planet. Nowo odkryty pierścień Saturna znacznie przekracza rozmiarami wszystkie nam znane. Rozciąga się na przestrzeni 6 – 12 mln km od planety. Jego średnica jest równa ok. 300 średnicom Saturna. Gdybyśmy mogli zauważyć tego giganta na niebie, jego szerokość kątowa wynosiłaby ok. 1 stopnia, czyli tyle, ile dwie pełne tarcze księżyca.

Ilustracja przedstawia płaszczyznę największego pierścienia Saturna. Pierścień ten (czerwona linia we wstawce) został odkryty dzięki podczerwonym obserwacjom Teleskopu Kosmicznego Spitzera. Zdjęcie planety zostało wykonane przez Teleskop Kosmiczny Hubble’a.

Pierścień jest nachylony pod kątem 27 stopni do płaszczyzny równikowej planety i tym samym do płaszczyzny innych pierścieni. Odkryty dysk jest także wyjątkowo gruby – jego grubość odpowiada 20 średnicom Saturna. Zawarta w nim materia jest jednak mocno rozproszona.

W obrębie pierścienia mieści się orbita jednego z najdalszych księżyców Saturna – Febe. Satelita krąży w tym samym kierunku co cząsteczki lodu i pyłu w dysku i to on jest prawdopodobnie ich źródłem. Już od dłuższego czasu astronomowie podejrzewali, że Febe znajduje się pośrodku pasa pyłu pochodzącego ze zderzeń księżyca z kometami. Nie byli jednak w stanie dostrzec w świetle widzialnym drobinek o temperaturze zaledwie 80 kelwinów. Dopiero podczerwone obserwacje Spitzera umożliwiły potwierdzenie tej tezy. Ogromny pierścień jest nazywany – od krążącego w nim księżyca – pierścieniem Febe.

Księżyc Febe oraz ogromny pierścień, w którym mieści się jego orbita, krążą w przeciwnym kierunku niż pozostałe pierścienie Saturna i większość jego księżyców, w tym Tytan i Japet.

Odkryty dysk materii może być również wyjaśnieniem zagadki innego księżyca Saturna, Japeta, którego półkule wyraźnie różnią się barwą – ta zwrócona w kierunku ruchu satelity jest znacznie ciemniejsza od tej zwróconej w odwrotną stronę. Zespół badający nowy pierścień sugeruje, że ciemniejsza strona Japeta może być pokryta przez pył opadający z zewnętrznych księżyców Saturna, w tym z Febe.

Autor

Anna Kapuścińska