Na przełomie listopada i grudnia br. automatyczne detektory “Pi of the Sky” zarejestrowały pojawienie się nieznanej wcześniej gwiazdy. Wykonane wkrótce obserwacje spektroskopowe wykazały, że jest to nowa klasyczna, czyli układ podwójny gwiazd, z których jedna jest bardzo zwarta (biały karzeł), a druga należy do olbrzymów. Gwiazdy krążą wokół wspólnego
Gwiazda została wykryta automatycznie na zdjęciach fragmentu Drogi Mlecznej w gwiazdozbiorze
Po ogłoszeniu wiadomości o odkryciu w świecie naukowym na gwiazdę skierowane zostały większe teleskopy, które wykonały obserwacje spektroskopowe, udowadniając, że jest to tzw. nowa klasyczna. Gwiazda otrzymała oznaczenie V679 Carinae.
Projekt “Pi of the Sky” zajmuje się fotometrią (czyli rejestrowaniem zmian jasności w czasie), która nie pozwala na tak szybkie sklasyfikowanie nowo odkrytych obiektów. Można oczywiście zidentyfikować gwiazdę nową po kształcie krzywej blasku, ale musi to trwać o wiele dłużej.
Poniższe dwa zdjęcia przedstawiają omawiany fragment nieba. Najpierw zdjęcie wykonane dwa dni przed odkryciem (fragment nieba wielkości 200×200 minut kątowych), na którym nowej nie widać:
a następnie zdjęcie wykonano już po wybuchu nowej, która zajmuje środek obrazka:
.
W maksimum wybuchu gwiazda miała jasność 7,5 magnitudo, obecnie już słabnie i ma jasność mniejszą niż 8 mag. Czyli jest widoczna przez lornetkę. Niestety z naszego kraju nie można jej zobaczyć, gdyż jest daleko na południowym niebie. Kil jest gwiazdozbiorem, przez który przebiega Droga Mleczna, dlatego wybuchy gwiazd nowych zdarzają się w nim dość często.
Więcej informacji na temat tej nowej można znaleźć na specjalnie przygotowanej stronie internetowej