15 stycznia 2006 roku wróci na Ziemię kapsuła z pobraną kilka dni temu z warkocza komety Wild 2 próbką materii. Zapraszamy do lektury tekstu o jej lądowaniu.
Zbliżając się do Ziemi, Stardust przeprowadzi za pomocą silników rakietowych trzy manewry, odpowiednio: 13 dni, 1 dzień i 12 godzin przed osiągnięciem naszej planety.
W odległości około 110 tysięcy kilometrów od Ziemi kapsuła powrotna odłączy się od sondy. Specjalny mechanizm nada jej ruch obrotowy, umożliwiający stabilizację orientacji. Macierzysta część sondy przeprowadzi manewr, który pozwoli jej uniknąć upadku na Ziemię i pozostanie na orbicie okołosłonecznej.
Kapsuła wtargnie w atmosferę z prędkością 12,8 km/s. Jej kształt zaprojektowano tak, aby automatycznie ustawiła się ona “nosem” w kierunku ruchu.
Prędkość będzie się zmniejszać dzięki tarciu o powietrze stożka okrywającego przednią część lądownika. Przy prędkości około 1,4 prędkości dźwięku, na wysokości około 30 kilometrów, niewielki ładunek wybuchowy uruchomi spadochron. Na wysokości około 3 kilometrów pierwszy spadochron zostanie odrzucony, a otwarty zostanie kolejny. Zapewni on kapsule miękkie lądowanie (z prędkością około 4,5 metra na sekundę). Cała procedura trwać będzie około 10 minut.
Miejsce lądowania znajduje się w amerykańskim stanie Utah, w pobliżu Salt Lake City. Wybrano ten teren, gdyż jest on niezamieszkały i kontrolowany przez siły zbrojne Stanów Zjednoczonych. Lądowanie nastąpi w obszarze o rozmiarach około 30 na 84 km. Żeby osiągnąć taką dokładność, kąt wejścia w atmosferę musi być zachowany z dokładnością do 0,08 stopnia. Dokładniejsze określenie punktu lądowania wykonane zostanie na podstawie trajektorii sondy kilka godzin przed wejściem w atmosferę.
Opadając na spadochronie, kapsuła emitować będzie sygnał radiowy. Będzie też śledzona przy użyciu radaru. Umożliwi to jej zlokalizowanie. Zespół techników zostanie przetransportowany helikopterem na miejsce lądowania.
Kapsuła zostanie otwarta dopiero w laboratorium. Pobrane próbki zostaną poddane szczegółowym badaniom. Urządzenie chwytające cząstki warkocza komety zostało zamknięte około 6 godzin po maksymalnym zbliżeniu do komety.
Jakub Skowron
Detal — W opisie zdjęcia jądra komety znalazła się taka mała literówka:
“Jedna półkula oświetlona jest światłem słoneczny_ch_, druga pozostaje w cieniu”
I jeszcze jedno. To zdanie:
“W odległości około 110 tysięcy kilometrów od sondy odłączy się kapsuła powrotna.”
zostało trochę niefortunnie sformułowane. Brzmi, jakby kapsuła odłączała się 110 tys. km od sondy, a nie od Ziemi.
G.S.S.
A co “zrobią” — ze “statkiem matką” po jego (jej? 😉 wejściu na orbitę okołosłoneczną?
jacek
a Pan Michał będzie wiedział 🙂 — bo nasuwa sie pytanie czy wyląduje na ziemii, czy dalej zechce krążyć po bezmiarze kosmosu 🙂