Choć w atmosferze obiektu HD 209458b wykryto wodę, metan i dwutlenek węgla, nie należy się spodziewać się tam istnienia życia czy możliwości kolonizacji – jest to gorąca planeta z klasy gazowych olbrzymów.
To już druga (po HD 189773b)
Oba odkrycia zostały dokonane metodą spektroskopii, czyli rozszczepiania światła pochodzącego z danego obiektu w poszukiwaniu śladów świadczących o obecności lub nieobecności konkretnych atomów i cząsteczek w jego składzie. Wykrycie już drugiej planety ze śladami bio-substancji sugeruje, że metoda ta stosowana do danych z Hubble'a jest bardzo efektywna w poszukiwaniach i należy spodziewać się kolejnych odkryć tego rodzaju.
Z kolei dane z teleskopu Spitzera pozwoliły określić ilość owych substancji. I tak na przykład wiemy, że woda i dwutlenek węgla występują na obu planetach w podobnych proporcjach, ale już metanu więcej jest na HD 209458b. Teraz piłeczka jest po stronie teoretyków – potrzebne jest wyjaśnienie tej różnicy na gruncie modeli formowania się planet.
Samo wykrycie tych związków chemicznych nie musi niczego oznaczać – metan na przykład jest składnikiem